Na tan zadane pytanie jednoznacznie trudno odpowiedzieć. Wśród profesjonalnych graczy istnieje przekonanie, że tylko pojedyncze zdarzenie możliwie po jak największym kursie postawione na zasadzie stawkowania ma sens.
Zwolennicy tej teorii twierdzą, że aby na serio wygrywać w zakładach sportowych trzeba poddać się bezwzględnie dyscyplinie taktycznej, lepszej wiedzy od bukmachera oraz brak emocji i to co jest bardzo częstym błędem grania na ulubiona drużynę. Jeśli zimna kalkulacja wygra to będziemy bardzo niebezpieczni dla bukmachera i pewnie zauważeni, a co najgorsze nawet zablokowani lub nasz limit na postawienie zakładu bardzo spadnie. Niestety grając pojedyncze mecze (single) wielu profesjonalistów tego doświadcza. Inaczej jest w przypadku graczy grających kilka spotkań na kuponie (nierzadko wybierając system np. 3 z 4 spotkań, patent, trixi itd.)
Z naszego doświadczenia wynika, że taka technika obstawiania jest dużo rzadziej blokowana przez bukmachera przez co mamy dużo większe szanse na wyższą wygraną. Bukmacher wie, że gdy gra się kilka spotkań diametralnie spada szansa wygranej. Czy na pewno?
Zgodzimy się oczywiście jeśli chcemy zagrać 3, 4 mecze na kuponie w ciągu jednego dnia lub odbywającego się o tej samej porze. W tym przypadku jesteśmy skazani w dużym wymiarze czasowym (np. 1 rok) raczej na przegraną, a jeśli już wygramy to traktujmy ja jako łut szczęścia. Inaczej jest jeśli przeanalizujemy kilka dni gdzie faktycznie można znaleźć kilka interesujących spotkań (valuebet) W tym przypadku spokojnie możemy zagrać to w jednym z dostępnych systemów.
Wcale w ten sposób nie pomniejszamy sobie szansy na wygraną, a często mamy możliwość zagrania kontry w przypadku trafienia np. 3 pierwszych meczy. Dodatkowo grając odpowiednio wcześnie na dany pojedynek (np. już w poniedziałek na mecze piątkowe, sobotnie czy niedzielne) unikniemy spadków kursów, które często są ważnym elementem późniejszego sukcesu. Jedynym mankamentem, który występuje to często brak wiedzy o np. kontuzjach, warunkach pogodowych, które będą pod koniec tygodnia. Np. gramy na over 2,5 gola w meczu piłki nożnej.
Wszystko wskazuje na to, że weekend zapowiada się dobrze (będzie ładna pogoda), zespoły wystąpią w najsilniejszym ustawieniu. W poniedziałek gramy na over 2,5 bramki jednak w piątek dochodzi do zmiany pogody, deszcz słabe warunki co procentowo pomniejszają szansę na wysoki wynik. Tak może być i nic nie poradzimy jednak częściej nam rekompensuje lepszy kurs ze względu na to, że wielu graczy nie gra kilka dni do przodu. Po prostu nie wytrzyma, żeby zamrażać pieniądze na tak długi okres.
Komentarze
I came to this site with the introduction of a friend around me and I was very impressed when I found your writing. I'll come back often after bookmarking! safetoto
Napisz nowy komentarz