Analiza: Urugwaj - Chile

Ameryka Południowa jeszcze na dobre nie ochłonęła po Copa America tymczasem tempa nabierają już Kwalifikacje do MŚ, które w 2012 roku rozegrane zostaną w Brazylii. Urugwaj – Chile to spotkanie nad którym postanowiliśmy się pochylić...

Sytuacja w rozgrywkach i forma drużyn:
To dopiero trzecia seria spotkań eliminacyjnych do MŚ w Ameryce Południowej. Liderem po dwóch kolejkach spotkań są Urugwajczycy, którzy zdobyli 4 punkty w wygranym 4-2 u siebie meczu z Boliwią i zremisowanym (1-1) spotkaniu wyjazdowym z Paragwajem. Ich piątkowy Chilijczycy zajmują 6 miejsce z 3 pkt. na swoim saldzie. Na dorobek podopiecznych Claudio Borghiego składa się zwycięstwo ma stadionie Estadio Nacional w Santiago  z Peru 4-2 oraz wysoka porażka w Argentynie (1-4).

Potencjał i sytuacja kadrowa:
Ostatnie lata na kontynencie Ameryki Południowej należą niewątpliwie do Urugwaju. Oscar Tabarez, który od lat dzieli i rządzi urugwajską piłką doczekał się „złotego pokolenia” piłkarzy. Znakomita praca zarówno z drużynami juniorskimi jak i seniorów dała oczekiwane efekty. Pierwszy „błysk jakości” miał miejsce na MŚ w Niemczech (2010), gdzie Urugwaj dość niespodziewanie zajął wysokie IV miejsce i okazał się najlepszą drużyną ze swojego kontynentu. O tym, że nie był to przypadek „La Celeste” potwierdzili na niedawno zakończonym w Argentynie Copa America. Mając w swojej kadrze takich zawodników jak Diego Forlana, Luisa Suareza, Alvaro Gonzalesa czy Fernando Muslerę Oscar Tabarez nie musi się obawiać o najbliższą przyszłość jeśli chodzi o swoją pracę z reprezentacją.

Chilijczycy zawiedli na Copa America. Jak na drużynę z tak dużym potencjałem odpadli zbyt wcześnie. W ich kadrze nie brakuje jednak świetnych zawodników. Wydaje się jednak, że ich indywidualne umiejętności przekładane są czasem nad interes zespołu, w przeciwieństwie do Urugwaju, który swoją twardą grą i zespołowością tworzy doskonały kolektyw. Z pewnością dużym wzmocnieniem Chilijczyków będzie powrót po kontuzji Alexisa Sancheza, który dostał powołanie i najprawdopodobniej wystąpi w tym meczu. Jeśli chodzi o osłabienia to w Urugwaju zabraknie Rodrigueza, Forlana i Perreiry.

Historia spotkań:
Urugwaj nie wygrał z Chile w 5 kolejnych meczach i powoli możemy mówić o o tym, że „La Celeste” mają kompleks Chilijczyków. Ostatni triumf miał miejsce 15 listopada 2003 roku, a więc prawie 8 lat temu, więc nadarza się znakomita szansa na uczczenie tego niechlubnego jubileuszu.

Typ i uzasadnienie:
Obecnie Urugwaj przeżywa prawdziwy rozkwit futbolu. Wprawdzie w kadrze na mecz z Chile zabrakło Forlana i Maxi Rodrigueza, ale Oscar Tabarez ma na tyle silną i zdyscyplinowaną kadrę by poradzić sobie bez tych graczy. Ogromnym atutem gospodarzy będzie tutaj stadion Penarolu Montevideo, na którym zasiądzie ponad 60 tys. ludzi. Gorąca atmosfera, wspaniała forma „La Celeste” i otoczka jaka towarzyszy tej kadrze od MŚ w Niemczech wskazują tutaj w roli faworyta Urugwajczyków. Taki jest też nasz typ na to spotkanie.

Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Urugwaj - Chile: