John Isner czy David Nalbandian? Który z tych tenisistów awansuje do 1/16 Australian Open?
Sytuacja w rozgrywkach:
Zarówno Isner jak i Nalbandian mieli w I rundzie łatwą przeprawę. Amerykanin gładko pokonał reprezentanta gospodarzy B.Mitchella (6:4, 6:4 i 7:6), zaś rywal Argentyńczyka - Jarko Nieminen skreczował. W 1/16 finału przeciwnikiem zwycięzcy będzie lepszy z pary Cipolla – Lopez.
Forma zawodników:
Wcześniejsze mecze o stawkę David Nalbandian rozegrał w październiku. Jego forma jest zatem w pewnym sensie... wielką niewiadomą. John Isner w spotkaniu z daleko notowanym w rankingu ATP Benjaminem Mitchellem (222 w rankingu ATP), nie pokazał może nic szczególnego, ale też wyraźnie oszczędzał się przed kolejnym pojedynkiem. Dysponujący potężnym serwisem i równie groźnym oburęcznym bekhendem Amerykanin, zanotował 19 asów serwisowych, przy bardzo wysokim procencie pierwszego podania (86%). Isner pod okiem Craiga Boyntona robi stałe postępy, ale przede wszystkim coraz lepiej wygląda pod względem motorycznym i wytrzymałościowym, co dotąd było jego słabszą stroną. Nalbandian to gracz niezwykle kontuzjogenny co sprawia, że wciąż nie może wrócić do ścisłej czołówki. Trzy miesięczny rozbrat z tenisem (z powodu kontuzji ścięgien udowych lewej nogi), może okazać się decydujący w tej konfrontacji.
Historia spotkań:
Poprzedni pojedynek Nalbandiana z Isnerem miał miejsce 13 stycznia 2011 roku na turnieju Heineken Open w Auckland i zakończył się zwycięstwem Argentyńczyka 6:4, 7:6.
Typ i uzasadnienie:
Według nas pojedynek Isner – Nalbandian będzie miał niezwykle wyrównany przebieg. Kursy wskazują na latynosa, jednak jego forma jest niewiadomą. Isner ma bardzo mocny serwis i David będzie miał spore problemy z przełamaniem Amerykanina. Opcja gry na sumę gemów over 41.5 to dobre rozwiązanie, gdyż nie wykluczamy w tym meczu pięciu setów.
Napisz nowy komentarz