Analiza: Chelsea - Liverpool

Niedzielne popołudnie to kolejny szlagier w Premier League. Na Stamford Bridge w Londynie miejscowa Chelsea podejmie Liverpool.

Sytuacja w rozgrywkach i forma drużyn:
Chelsea (7-13) z 22 punktami na koncie zajmuje po 11 kolejkach dopiero 4 miejsce. „The Reds” (6 pozycja) mają w swoim dorobku 19 pkt.  Obie drużyny nie błyszczą wielką formą od początku sezonu. Londyńczykom zdarzają się niezwykle przykre wpadki (3:5 z Arsenalem, 0:1 z QPR), zaś Liverpool lepiej prezentuje się na wyjazdach niż przed własną publicznością. Szczególnie remisy z Norwich i Swansea na Anfield Road, nie świadczą najlepiej o grze liverpoolczyków.

Potencjał i sytuacja kadrowa:
Zarówno Chelsea jak i Liverpool to giganci nie tylko angielskiego, ale i europejskiego futbolu. Wartość piłkarzy ze Stamford Bridge to ponad 421 mln €. Największa gwiazda Chelsea Fernando Torres wyceniana jest na 42 mln €. Za kilku innych zawodników Villasa Boasa potencjalni nabywcy musieliby zapłacić nie wiele mniej. Z drugiej strony w kadrze Liverpoolu również nie brakuje klasowych graczy. Gerrard czy Luis Suarez to zawodnicy światowego formatu. Ciekawie zapowiada się szczególnie konfrontacja Torresa z Urugwajczykiem, który w Liverpoolu jest jego naturalnym następcą. Przypomnimy tylko z urzędu, że latynoski napastnik kilka dni temu pogrążył Chile, strzelając tej reprezentacji 4 gole w meczu el. MŚ. Urugwajczyk wprawdzie doznał drobnego urazu, w meczu z Chile, ale Oscar Tabarez dał mu odpocząć w meczu z Włochami i w niedzielę zapewne będzie gotowy do konfrontacji z Chelsea.

Kontuzjowani: Drogba, Hilario, Essien (Chelsea) – Gerrard ? Suarez ? (Liverpool)

Historia spotkań:
Mecze Chelsea z Liverpoolem to klasyki nie tylko Premier League, ale  i Ligi Mistrzów. W poprzednich sezonach te drużyny rywalizowały ze sobą wielokrotnie. Bilans tych pojedynków jest niezwykle wyrównany (4-2-4).  W ubiegłym sezonie górą był Liverpool, który wygrał dwukrotnie 2-0 na Anfield i 1-0 na Stamford Bridge.

Typ i uzasadnienie:
Trudno wskazać zdecydowanego faworyta w tym meczu, bo obie drużyny prezentują się bardzo nierówno w tym sezonie. Trudno mówić tu też o atucie własnego obiektu, gdyż Chelsea w kiepskim stylu przegrała ostatnio z Arsenalem. Za to ciekawie prezentuje się typ na sumę bramek poniżej 2.5. Przeglądając statystyki możemy zauważyć, że 7 z 10 meczy tych drużyn zakończyło się opcją under 2.5. Jeżeli dodamy do tego fakt, że w czterech kolejnych meczach padły następujące rezultaty: 2-0, 2-0, 2-0, 1-0, to typ ten nabiera sensu.

Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Chelsea - Liverpool: