Czy wszyscy faworyci przejdą do strefy pucharowej?
- Grupa A: Brazylia, Chorwacja, Meksyk, Kamerun
Głównym faworytem do awansu i to z pierwszego miejsca są gospodarze na których bukmacherzy wystawili kurs 1,05. Brazylia jest nie tylko faworytem do wyjścia z grupy, ale całych Mistrzostw. O drugie miejsce pewnie powalczą pozostałe trzy zespoły (Mexico 2,10, Chorwacja 2,00, Cameroon 5,5). Na papierze najlepiej z nich wygląda drużyna z Europy w której zagrają trzy wielkie gwiazdy Luka Modrić (Real Madryt), Mario Mandzukić (Bayern Monachium) poza tym świetnie podający Ivan Rakitic (Sevilla) wspomagać ich będą między innymi obrońcy Dario Srna czy Dejan Lovren z Southampton. Generalnie kadra bardzo mocna, która jest w stanie pomieszać na Mistrzostwach.
W ekipie Meksyku dużo anonimowych piłkarzy z ostatnio wynikami słabszymi od oczekiwań. W CONCACAF Meksyk zajął dopiero czwarte miejsce za USA, Kostaryką i Hondurasem i musiał grać baraże z Nową Zelandią. Sprzymierzeńcem Meksyku może być pogoda (choć średnia temp. w czerwcu to ok. 25 C) oraz mniej wyczerpujący sezon dla piłkarzy niż ma to miejsce na Starym Kontynencie.
Kamerun moim zdaniem odstaje od obu ekip mimo, że w składzie kilku gwiazd takich jak Samuel Eto czy Alex Song z Barcelony. Ostatnimi laty nie umieją sobie poradzić na własnym kontynencie (ostatni Puchar Narodów w 2002 roku), a co dopiero poza nim. Kamerun jest często typowany jako drużyna z „możliwościami” jednak bez zbyt wielkich sukcesów. Moim zdaniem walka o drugie premiowane miejsce rozstrzygnie się na Cidale da Copa w Recife pomiędzy Meksykiem, a Chorwacją. Stawiam w tej grupie na doświadczenie i ogranie w dobrych klubach czyli na awans Chorwacji i oczywiście Brazylii.
Mój typ: Brazylia i Chorwacja
- Grupa B: Hiszpania, Holandia, Chile, Australia
Mistrz i Wicemistrz świata w jednej grupie. Bukmacherzy największe szanse dają Hiszpanii (kurs 1,18) oraz Holandii (kurs 1,57). Obydwu ekip nikomu nie trzeba przedstawiać i szanse na awans mają spore. Jednak w tej grupie wcale może nie obyć się bez niespodzianki. Chile to trzecia drużyna z kwalifikacji do mundialu tuż za Argentyną i Kolumbią, a przed Ekwadorem i Urugwajem. W drużynie grają uznane gwiazdy europejskiej piłki Arturo Vidal i Mauricio Isla z Juventusu, Alexis Sanchez z Barcelony czy Eduardo Vargas z Valencii. Kurs na awans na poziomie 1,83 oddaje potencjał zespołu. Poza tym Chile grając w Ameryce Południowej będzie czuło się jak u siebie gdzie na trybunach zasiądzie wiele fanów. Moim zdaniem kurs na Hiszpanie mimo sporego potencjału nie jest warty gry (wielokrotnie pokazywali w turniejach, że potrzebują się rozkręcić i często mecze początkowe nie za dobrze im wychodzą, a przecież w pierwszym meczu grają z Holandią). Czwarta drużyna czyli Australia (kurs 10,00) nie ma większych szans na awans i sukcesem drużyny będzie zdobycie choćby punktu.
Mój typ: Hiszpania i Chile
- Grupa C: Kolumbia, Grecja, Wybrzeże Kości Słoniowej, Japonia
Wyrównana grupa w której wszystko może się zdarzyć. Według bukmacherów faworytem jest Kolumbia (kurs 1,25), która z bardzo dobrej strony pokazała się w kwalifikacjach do mundialu (drugie miejsce po Argentynie ze świetnym stosunkiem bramek 27-13 i tracąc na finiszu zaledwie 3 punkty do pierwszego miejsca) W Kolumbii gra kilku świetnych piłkarzy takich jak Falcao (ze względu na długotrwała kontuzję trudno powiedzieć w jakiej będzie formie) James Rodriguez (Monaco), Jackson Martinez (Porto), Cuadrado (Fiorentina), Guarin (Inter), Zuniga (Napoli) czy Zapata z Milanu. Wybrzeże Kości Słoniowej (kurs 1,90) na pewno na papierze wygląda dobrze – Kolo Toure (Liverpool), Yaya Toure (Manchester City) czy Didier Drogba to filary zespołu z Afryki. Pozostałe dwa zespoły według mnie mają porównywalny potencjał choć niedocenianą Grecję stawiam wyżej niż z zespół Japonii (odwrotnie niż bukmacherzy) Ileż to już razy przede wszystkim na Mistrzostwach Europy ta drużyna była stawiona w roli kopciuszka, a jednak pokazywała się z bardzo dobrej strony (Mistrzostwo Europy w 2004 roku, 2012 ćwierćfinał). Styl gry preferowany przez Greków może nie jest ładny dla oka, ale oparty na dyscyplinie taktycznej i skutecznej grze w defensywie (coś w stylu Mourinho). Reprezentacja Japonii (kurs 2,00) to solidna drużyna wsparta kilkoma gwiazdami takimi jak Keisuke Honda (Milan choć zaledwie 1 bramka od stycznia) czy Kagawa (Manchester United) choć według mnie ekipa w kraju kwitnącej wiśni ma za mało atutów do powalczenia o awans z grupy.
Mój typ: Kolumbia, Grecja
- Grupa D: Urugwaj, Kostaryka, Anglia, Włochy
Przez wielu uważana jako grupa śmierci. Bukmacherzy przewidują awans Włochów (1,40) oraz Urugwaju ( 1,44). Tuż za nimi znajduje się zespół Anglii 1,61. Kostaryce nie daje się większych szans (kurs 10,00) i wskazuje jako „dostarczyciela punktów”. W drużynie z Ameryki Środkowej nie wystąpi z powodu kontuzji największa gwiazda zespołu Bryan Oviedo z Evertonu oraz może też zabraknąć Luisa Suareza, który doznał na treningu kontuzji łękotki. Jesli faktycznie zabraknie tego fanstatycznego zawodnika to szanse Urugwaju zmaleją i to znacznie. Z pierwszej trójki trudno wskazać jednogłośnie faworyta.jeśli uda sie Suarezowi dojść do formy po operacji to największe szanse daję Urugwajowi, który będzie czuł się w „domu”, natomiast o drugie miejsce powalczą zespoły Anglii i Włoch.
Mój typ: Typ - dzień przed mistrzostwami.
- Grupa E: Szwajcaria, Ekwador, Francja, Honduras
Zapewne awans rozstrzygnie się pomiędzy trzema zespołami : Szwajcarią (1,66), Francją (1,20) i Ekwadorem (1,90). Zgadzam się z kursami na Honduras, który ani kadrowo ani piłkarsko nie dorównuje pozostałym ekipom. Ekwador w kwalifikacjach zajął czwarte miejsce jedno oczko przed Urugwajem. Drużyna posiada kilku piłkarzy znanych z lig europejskich. Szwajcaria trenowana przez Ottmara Hitzfelda posiada kilka klasowych piłkarzy : Behrami (Napoli), Dzemaili (Napoli), Inler (Napoli) Stephan Lichtsteiner (Juventus) czy Hais Seferovic (Real Sociedad). Znając dokonania tego trenera oraz jakość gry jaką prezentują Szwajcarzy można ich traktować prawie na równi z ekipa francuską i daje im spore szanse na awans wyższe niż kursy wystawione przez bukmacherów. Trójkolorowi to ekipa związana praktycznie z samych gwiazd światowego formatu i awans z grupy jest ich obowiązkiem.
Mój typ: Francja, Szwajcaria
- Grupa F: Argentyna, Bośnia i Hercegowina, Iran, Nigeria
Moim zdaniem łatwa grupa dla piłkarzy z Argentyny, którzy są „pewniakiem” do awansu (kurs 1,04) Najprawdopodobniej o drugie miejsce będą biły się dwie ekipy. Bukmacherzy większe szanse dają Bosni i Hercegowinie (1,83) niż Nigerii 2,37. Drużyna europejska miała dosyć łatwą grupę w kwalifikacjach i na finiszu zajęli pierwsze miejsce wyprzedzając (Grecję, Słowację, Litwę, Łotwę i Liechtenstein) Do gwiazd zespołu niewątpliwie należą: Edwin Dzeko (Manchester City), Asmir Begovic (Stoke City) czy Miral Pjanić (Roma). Nigeria postawiła na pewnych i sprawdzonych graczy, którzy są w stanie walczyć o awans – do gwiazd reprezentacji należą Obi Mikel, Godfrey Oboabona, Efe Ambrose, Ahmed Musa i Victor Moses. Drużyna Iranu (kurs 6,00) jest dla mnie raczej anonimowa, a rozgrywane sparingi z nie miarodajnymi sparing partnerami nie wiele mówią.
Mój typ: Argentyna, Bośnia i Hercegowina.
- Grupa G: Niemcy, Portugalia, Ghana, Stany Zjednoczone
Sporą niespodzianką byłby brak awansu reprezentacji Niemiec (1,11) i Portugalii z grupy G. Zaskakuje mnie wysoki kurs na Portugalię (1,50) Według mnie Stany Zjednoczone i Ghana odstają poziomem od dwóch pozostałych ekip. Wprawdzie Ghana ma dobrych piłkarzy takich jak Kwadwo Asamoah (Juventus Turyn), Michael Eesien (Milan), Sulley Muntari (Milan), Kevin Prince Boateng (Schalke) jednak dma nie to “jedna półka niżej” w stosunku do Niemiec i Portugalii.. Bardzo dobry trener Jurgen Klinsmann to moim zdaniem za mało, żeby myśleć o wyjściu z tej grupy przez drużynę USA. W kadrze zabrakło miejsca dla Donovana najlepszego piłkarza Złotego Pucharu CONCACAF. Na mistrzostwa pojadą między innymi: bramkarze Brad Guzan (Aston Villa), Tim Horward (Everton), Jermaine Jones (Besiktas) czy Jozi Altidore (Sunderland).
Mój typ: Niemcy, Portugalia
- Grupa H: Belgia, Rosja, Korea Płd., Algeria
Bukmacherzy upatruja dwóch faworytów do wyjścia z grupy - Belgię (kurs 1,16) i Rosję 1,40. Trudno się z nimi nie zgodzić. Belgowie wygrali grupę eliminacyjną zdobywając 26 pkt w 10 meczach wcale nie mając łatwych przeciwników (Chorwacja, Serbia, Szkocja). W reprezentacji grają gwiazdy światowego formatu takie jak Thibaut Courtois (Atletico Madryt), Kompany (Manchester City), Van Buyten (Bayern Monachium), Witsel (Zenit), Fellani (Manchester United), Dembele (Tottenham), Lukaku (Everton), Hazard (Chelsea), Mertens (Napoli), Vermaelen (Arsenal London), Vertonghen (Tottenham). Rosja (22 pkt w 10 meczach) także wygrała grupę wyprzedzając min. Portugalię i Izrael. Ja wierzę w kunszt trenerski Fabio Capello, a skład reprezentacji z doświadczonych uznanych nazwiskach zawodników (Igor Akinfiejew CSKA Moskwa, Wasilij Bierezucki CSKA Moskwa, Siergiej Ignaszewicz CSKA Moskwa, Igor Denisow Dynamo Moskwa, Roman Szirokow FC Krasnodar, Aleksandr Kierżakow Zenit St Petersburg, Jurij Żirkow Dynamo Moskwa) stwarza szanse na dobry wynik. Moim zdaniem mało prawdopodobne, żeby Korea Płd i Algieria była w stanie zdobyc punkty z Rosją i Belgią. Trener reprezentacji Korei Południowej Myung-bo- Hong postawił raczej na młodych zawodników (tylko jeden ma powyżej 30 lat). W eliminacjach do Mundialu Korea PŁd. zajęła drugie miejsce w grupie za Iranem, a przed Uzbekistanem, Katarem i Libanem.
Algeria w drodze do Mundialu wygrała swoja grupę wyprzedzając reprezentację Mali, Beninu i Rwandy. Do gwiazd reprezentacji można zaliczyć Sofiane Feghouli (Valencia), Islam Slimani (Sporting Lisbona).
Mój typ: Belgia, Rosja.
Komentarze
Coz, calkowicie zgadzam sie z przedmowca. Predzej Hiszpania odpadnie niz Holandia. To po pierwsze. Po drugie grecy to patalachy i tylko cud moze sprawic, ze awansuja. Poza tym dziwie sie, ze skazujesz tak na porzarcie Ekwador. Przy slabszej dyspozycji Francuzuow moze wyjsc nawet na 1 miejscu. A Szwajcarzy to dla mnie jedynie chlopcy do urywania punktow.
W wiekszości zgadzam sie z autorem jednak nie wierze, ze Holandia nie wygra z Chile! Dla mnie pewniakami są dwa zespoły europejskie z grupy B. I co z tego , ze gra Alexis Sanchez. Barcelona w tym sezonie odstawiała kichę, a Alexis to nie jakiś wirtuoz. Zresztą jak porównujemy składy to Ariel Robben czy Van Persie bije piłkarzyków z Chile na głowę! Z grupy C na awans Grecji tez bym nie postawił. Na mistrzostwach Swiata nigdy dobrze nie wypadali. Moim faworytem z tej grupy jest beapelacyjnie Kolumbia choc Falcao nie zagra, a do niej dołożyłbym Wybrzeze Kosci.
Napisz nowy komentarz