Za nami losowanie w szwajcarskim Nyon ćwierćfinałów Ligi Europy. Wszystkie pary wyglądają bardzo ciekawie i na pierwszy rzut oka trudno wskazać faworytów. Trzeba zauważyć, że trzy zespoły angielskie dotarły do 1/8 (Chelsea, Tottenham, Newcastle) natomiast w Lidze Mistrzów na tym etapie nie mamy ani jednego zespołu Premiership.
1. Chelsea London : Rubin Kazań
Chelsea bardzo poważnie potraktowała Ligę Europy co było widoczne w meczu rewanżowym ze Steauą Bukareszt. Wiele akcji ofensywnych, wystawiony najlepszy skład to dobrze rokuje na przyszłość. Rubin w meczu z Levante nie spisał się najlepiej i dopiero w dogrywce po dwóch golach zapewnili sobie awans. Oba spotkania z Levante były słabymi widowiskami i skończyły się remisami 0:0. Liczba akcji podbramkowych jak na lekarstwo. W lidze rosyjskiej Rubin Kazań rozegrał dobre spotkanie przeciwko Zenitowi (1:0) oraz zanotował remis 0:0 na wyjeździe z Terek Groźny. Wydaje mi się, że jeśli Chelsea utrzyma obecna formę to drużyna Rubina będzie miała bardzo ciężko na osiągniecie sukcesu w dwumeczu. Awans do półfinału oceniam na 60% do 40% na korzyść Chelsea.
2. Fenerbahce Stambuł : Lazio Rzym
W tym meczu bardzo ciężko wskazać jednoznacznego faworyta. Według bukmacherów jest nim Lazio Rzym (kurs na awans ok. 1,55) choć przy ustalaniu drużyny bukmacherzy chyba brali nazwę drużyny. Według mnie oba zespoły prezentują porównywalny poziom i tylko aspekt psychologiczny (lepsza ligowa włoska) ma tu znaczenie. Lazio Rzym w poprzedniej rundzie grało ze słabym VFB Stuttgart i oba mecze wygrało 2:0,2:1. W tym czasie drużyna Fenerbahce mierzyła się z pogromcą Napoli drużyną Plzen, wygrała na wyjeździe 1:0 oraz zremisowała u siebie 1:1. Ja oceniam szanse na awans obu drużyn na poziomie 50%. Turecka liga jest coraz lepsza co widać także w Champions League.
3. Tottenham Hotspur – FC Basel
W tym pojedynku bukmacherzy nie dają dużych szans drużynie FC Basel i trudno się z tym nie zgodzić. Co prawda szwajcarzy w poprzedniej rundzie przeszli wyżej notowany Zenit Petersburg, ale trzeba powiedzieć bardzo, ale to bardzo szczęśliwie. Drużyna Zenitu w rewanżu nie wykorzystała rzutu karnego dodatkowo przestrzeliła do pustej bramki z 3 metrów! W tym samym czasie Tottenham rozegrał pasjonujące spotkanie z Interem Mediolan. Po zwycięstwie 3:0 u siebie to Inter odrobił straty i doszło do dogrywki. Tam Adebayor strzelił rozstrzygającą bramkę. Moim zdaniem drużyna angielska wygra z FC Basel w dwumeczu i przejdzie do następnej rundy. Szanse oceniam na 80%.
4. Benfica Lizbona: Newcastle
Moim zdaniem drużyna Benfiki gra najlepsza piłkę ze wszystkich drużyn w tej edycji Europa Cup. Bukmacherzy na awans Benfiki ustalili kurs na poziomie 1,50 co wydaje się odpowiednim poziomem. Benfica w poprzedniej kolejce dwukrotnie pokonała Bordeaux 3:2, 1:0.Newcastle natomiast pokonała zespół Anzhi (w doliczonym czasie gry) co patrząc na obecną formę Andzy nie było to lada wyczynem i prawdziwy test to będzie mecz na Estadio da Luz. Mimo, że Portugalczycy prezentują dobrą formę nie przekreślałbym drużyny angielskiej choć ja osobiście stawiam na Benfikę.
Napisz nowy komentarz