Największe piłkarskie derby Europy – to czeka na fanów piłki nożnej ze Starego Kontynentu w niedzielny wieczór, na San Siro w Mediolanie gdzie, Milan podejmie Inter.
Sytuacja w rozgrywkach:
AC Milan jest liderem włoskiej Serie A z 37 pkt. na koncie. Inter jest dopiero na piątym miejscu, a na swoim „rachunku” zgromadził 29 „oczek”.
Forma i sytuacja kadrowa:
Miałem (nie)przyjemność oglądać ostatnie spotkanie "Rossonerich" z Atalantą Bergamo. Choć Mistrzowie Włoch wygrali wyraźnie 2:0, to swoją formą (po raz kolejny zresztą) nie zachwycili. Długimi momentami w grze "Rossonerich" brakowało dokladności, akcje przeprowadzane były w mozolnym tempie, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Chyba tylko najwierniejszym fanom i zwolennikom piłki włoskiej taki styl gry może odpowiadać. Po części taka, a nie inna gra mediolańczyków wynika z braku kilku kluczowych zawodników. Z drugiej strony nie bardzo jest się do czego przyczepić, w końcu Milan może nie gra efektownie, ale za to efektywnie.
Inter zaliczył jeden ze słabszych startów rozgrywek w swojej historii. W pewnym momencie "niebiesko – czarni" znajdowali się nawet w strefie spadkowej. Zbawienie przyszło ze strony nowego szkoleniowca, którym został Claudio Ranieri. Doświadczony trener nie tylko wyciagnął drużynę z kryzysu, ale w dużej mierze zredukował stratę do drużyn z czołówki. Za jego kadencji "Neeazzurri" przegrali tylko raz z Udinese (0:1). Co bardziej istotne wreszcie odblokowali się napastnicy Interu – Pazzini i Milito, którzy właściwie we dwójkę rozmonotowali Lecce i Parmę.
Historia spotkań:
W 2011 roku Milan i Inter rywalizowały ze sobą dwukrotnie. Oba starcia rozstrzygnęli na swoją korzyść „Rossoneri” (2:1, 3:0).
Typ i uzasadnienie:
Doskonała dyspozycja Interu, to nie tylko zasługa napastników „Nerazzurrich”, ale przede wszystkim formacji defensywnej, która jest prawdziwym monolitem. Inter stracił w poprzednich 5 spotkaniach zaledwie 1 gola. Milan z kolei nie jest na tyle ofensywną drużyną, co raczej świetnie zorganizowaną, która gra bardzo wyrachowany futbol. Wydaje się, że mecz może rozstrzygnąć jedno trafienie, stąd nasza propozycja na under 2.5
Napisz nowy komentarz