Analiza meczu ligi hiszpańskiej Real Madryt : FC Barcelona.

El Clasico znowu zelektryzuje wielu fanów piłki na całym świecie.

Niezwykle ciekawie zapowiada się niedzielne starcie dwóch potęg we współczesnym futbolu. Nie tylko dlatego, ze Grand Derbi to futbol w najlepszym wydaniu, ale także obecna sytuacja w tabeli La Liga. Obecnie prowadzi Real Madryt, który zgromadził 70 pkt i o 3 punkty wyprzedza Atletic Madryt, a o 4 punkty Barcelonę.

Do zakończenia sezonu pozostało 10 spotkań. Generalnie patrząc na ten układ Real jest w najbardziej komfortowej sytuacji choć oczywiście w przypadku wygranej Barcelony wszystko się praktycznie może wyrównać. Pytanie jest jak Real podejdzie do tego spotkania? Czy za wszelką cenę będzie chciał wygrać czy tez w podświadomości piłkarzy zrodzi się myśl, że remis to też dobry wynik.  Z drugiej strony Barcelona, która jeśli chce wygrać mistrza w tym sezonie w tym meczu musi wygrać. Patrząc na formę obu drużyn trudno przewidzieć jakikolwiek wynik. Real już przynajmniej od początku roku gra wyśmienicie i trudno jest im cokolwiek zarzucić. Barcelona według mnie ostatnie dwa mecze z Manchesterem City i Osasuną zagrała na bardzo dobrym poziomie wcześniejsze mecze nie wyglądały najlepiej. Jeszcze przed meczami z The Citizens postawił bym w ciemno na Real Madryt teraz to moim zdaniem Barcelona jest bardziej zdeterminowana, a grając tak jak ostatnio może pokusić się o zwycięstwo.

W przypadku Grand Derbi trudno się posiłkować statystykami, że np. Barcelona wygrała 7:0, a np. Real ostatnio męczył się z Malagą i wygrał tylko 1:0. Każdy mecz jest inny z drużynami skazanymi na pożarcie. Czasami wszystko wychodzi i dochodzi do pogromu, żeby znowu za tydzień wygrać różnicą ledwo jednej bramki. Ja w większym stopniu patrzę na grę z dobrymi ekipami w przypadku Barcelony czy Realu. Na przykład Atletic Real 2:2, czy oba spotkania Manchesteru City z Barceloną.

Te mecze weryfikują poziom zespołów. Statystyka meczy bezpośrednich pokazuje nam, ze najczęstszym z 12 ostatnich spotkań był wynik 2:1 lub 1:2, a mecze były bardzo wyrównane i tylko raz zdarzyło się, żeby któraś z drużyn wygrała różnicą większą niż jedna bramka (1:3 dla Barcelony 10.12.2011). Bukmacherzy wystawili następujące kursy – zwycięstwo Realu ok. 2,30, remis 3,40 i zwycięstwo gości 2,85. Patrząc na statystki trudno się z nimi nie zgodzić. Kursy na liczbę goli na powyżej 2,5 gola 1,65 na poniżej 2,20 też wydaje się zgodne z konsensusem.

W trakcie pisania artykułu można zauważyć spadki kursów na liczbę goli. Real faktycznie ostatnio mało bramek traci, Barcelona z dobrymi drużynami tez wcale dużo nie strzela (Manchester City 2: 1, 2:0, Atletic 0:0) z drugiej strony ciężko przewidzieć jak mecz się ułoży i czy któraś z drużyn nie będzie musiała się otworzyć, a atak obu zespołów jest zabójczy także kontry szczególnie w wykonaniu „Galacticos”. 

Jeśli na miałbym postawić to skupiłbym się raczej na liczbie goli w pierwszej połowie grając na poniżej 1,5 gola kurs 1,50 stawka 3/10. Nie sadzę, że obie drużyny już od pierwszej minuty rzucą się do huraganowych ataków. Pierwsza połowa to czas badania przeciwnika bez dużego ryzyka utraty bramki. 

• Średnia goli na mecz z udziałem Realu Madryt w La Liga– 3,7 gola/mecz
• Średnia goli na mecz z udziałem Barcelony w La Liga – 3,7 gola/mecz.

Ostatnie mecze Realu Madryt u siebie:

• Real : Levante 3:0
• Real : Elche 3:0
• Real : Villarreal 4:2
• Real : Granada 2:0
• Real : Celta Vigo 3:0
• Real : Valladolid 4:0

Ostatnie mecze Barcelony na wyjeździe:

• Valladoid :  Barcelona 1:0
• Real sociedad : Barcelona 3:1
• Sevilla : Barcelona 1:4
• Levante : Barcelona 1:1
• Athletico Madryt : Barcelona 1:1
• Getafe : Barcelona 2:5

Mecze bezpośrednie:

• Barcelona : Real 2:1
• Real : Barcelona 2:1
• Barcelona : Real 1:3
• Real : Barcelona 1:1
• Barcelona : Real 2:2
• Real : Barcelona 2:1
• Barcelona : Real 3:2
• Barcelona : Real 1:2
• Barcelona : Real 2:2
• Real : Barcelona 1:2
• Real : Barcelona 1:3
• Barcelona : Real 3:2