Analiza: Manchester City - Tottenham .

Najciekawsze spotkanie 22 kolejki Premier League odbędzie się na Etihad Stadium w Manchesterze, gdzie „Citizens” podejmą Tottenham.

Sytuacja w rozgrywkach:
Konfrontacja City i Spurs to mecz kolejno pierwszej z trzecią drużyną Premiership. Drużyna z Manchesteru ma na swoim koncie 51 punktów, a więc 5 więcej niż londyński przeciwnik.

Forma i sytuacja kadrowa:
Wygląda na to, że podopieczni Roberto Manciniego chwilowy kryzys mają już za sobą. Zwycięstwa nad Liverpoolem i Wigan pozwoliły "The Citizens" na ponowne objęcie fotelu lidera. Przewaga nad  lokalnym rywalem z Old Trafford wynosi zaledwie 3 punkty, więc motywacji do zwycięstwa gospodarzom na pewno nie braknie. Roberto Mancini musi załatać w składzie nieobecność braci Kolo i Yaya Toure. Ten pierwszy przydałby się przy okazji czteromeczowego zawieszenia Vincenta Kompany'ego. Teraz kapitana The Citizens musi zastępować niespełna 22-letni Stefan Savić. Wymienieni piłkarze wybierają się na Puchar Narodów Afryki i czeka ich co najmniej 2 tygodniowy rozbrat z klubowym futbolem.

 Żaden z ważnych zawodników „Kogutów” nie wybiera się na „Czarny ląd”, gdyż drużyny RPA (Pieenar), Kamerunu (Assou – Ekotto, Bassong) i Togo (Adebayor) zwyczajnie nie zakwalifikowały się do tego turnieju. Wprawdzie Harry Redknapp nie będzie mógł nadal skorzystać z usług Gallasa – Kinga i Huddlestone, ale osłabienie te przy brakach kadrowych drużyny z Manchesteru nie wydają się zbyt duże. Tottenham to zespół, który prezentował ostatnio w Premier League najrówniejszą formę przez co poważnie zbliżył się do uciekającej dwójki i ma duże szanse by w niedzielne popołudnie zredukować stratę do lidera do ledwie 3”oczek”.

Historia spotkań:
Manchesterowi City nie specjalnie wiodło się w poprzednich sezonach w meczach u siebie przeciwko Tottenhamowi. „Koguty” wygrały 3 z 4 poprzednich spotkań na Etihad Stadium.

Typ i uzasadnienie:
Może to dla niektórych zabrzmi szokująco, ale stawiamy na Tottenham z podpórką, a więc w opcji „nie przegra”. Ubytki kadrowe w szeregach gospodarzy są ogromne. W obronie i pomocy w wyniku kontuzji i wyjazdu czołowych graczy na Puchar Narodów Afryki pojawiły się spore wyrwy, które załatać będzie bardzo trudno...