W niedzielę obiektem naszego zainteresowania stało się spotkanie Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych pomiędzy duńską Kopenhagą, a hiszpańskim Ademar.
Sytuacja w rozgrywkach i forma drużyn:
Grupa D jest chyba najsilniejsza ze wszystkich i zasługuje na miano „grupy śmierci”. Niezwykle mocna Kilonia, składające się w większości z reprezentantów Francji Montpellier, nieobliczalny wicemistrz Węgier Pick Szeged i dwa szalenie groźne zespoły, które zmierzą się w tym meczu. Jedynie Partizan Belgrad nie pasuje do tego towarzystwa. Kopenhaga (6 pkt.) jest aktualnie na trzecim miejscu, ale ma jeden mecz mniej niż Ademar i „Zebry” z Kiel (obie po 7 pkt.). Podziw może budzić jednak dyspozycja szczypiornistów Søren Herskinda w coraz silniejszej, duńskiej Jack & Jones Ligaen (11-1-1). Ademar to z kolei jedyna ekipa zdolna nawiązać walkę z duetem hegemonów Liga Asobal – Barceloną i Atletico Madryt. W tej chwili Hiszpanie zajmują 3 pozycję.
Potencjał i sytuacja kadrowa:
Kopenhaga to wschodząca potęga europejskiego szczypiorniaka. Klub, który powstał w 2010 przez wykupienie FCK Handbold zdążył już zdobyć Mistrzostwo Danii. AG Kopenhaga ma mocne podwaliny finansowe i nic dziwnego, że celem klubowych włodarzy jest zajście jak najdalej w LM. Mowa tu oczywiście o Duńczyku Jasperze Nielsenie, duńskim inwestorze który jest właścicielem m.in. koncernu Pandora, tego samego który sponsorował dotychczas Rhein Neckar Lowen. To właśnie dzięki jego wsparciu do Kopenhagi trafili tak znakomici zawodnicy jak Islandczycy Arnor Atlason, Valour Sigurdsson i Stein Gudjonsen. Poza nimi mamy jeszcze Norwega Steinera Ege, Szweda Nicklasa Edberga i znakomitego Mikkę Hansena, o którym cała Europa wie, że potrafi rzucić z 10 metrów, ale nikt nie wie jak go zatrzymać. W bramce króluje jego kolega z reprezentacji Kasper Hvidt. Reasumując w stolicy Danii stworzono istny dreamteam.
Jordi Ribera, trener Ademar Leon nie ma takich asów w swojej kadrze. Największą gwiazdą jest Słowak Martin Stranovsky, który z 33 bramkami na koncie zajmuje obecnie 8 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Champions League. To w dużej mierze od Stranovskyego i wspierającego go Garcii Robledo zależy postawa całej drużyny z Ademar. Postawa drużyny z Hiszpanii w LM jest tym bardziej zaskakująca, że klub ma poważne problemy finansowe. Dość wspomnieć, że z trudem zebrano pieniądze na zapłatę tzw. „opłaty wpisowej' za udział w rozgrywkach, a wynosiła ona zaledwie... 30 tys. €.
Historia spotkań:
Te drużyny nie rywalizowały ze sobą w Lidze Mistrzów.
Typ i uzasadnienie:
Bilans Ademar jest nieco mylący. Hiszpanie większość meczy grali u siebie i tu rzeczywiście spisywali się dobrze. Teraz nadchodzi jednak prawdziwy test. W naszym odczuciu goście za sprawą przedsezonowych ubytków kadrowych (Alilovic, Bicanić, Buntić, Doder) są ekipą znacznie słabszą niż przed rokiem, co nie znaczy, że słabą. W ofensywie ten zespół naprawdę wygląda przyzwoicie. Kopenhagę, która u siebie pokonała Montepllier powinna nakręcać tempo gry, zwłaszcza, że jej trzon stanowią słynący z błyskawicznego przejścia do ataku zawodnicy reprezentacji Danii. Spodziewamy się, że w tym meczu padnie więcej niż 55.5 bramki.
Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Kopenhaga - Ademar:
Komentarze
Hello ! I am the one who writes posts on these topics baccaratsite I would like to write an article based on your article. When can I ask for a review?
Napisz nowy komentarz