Analiza: Gladbach - Bayern .

Borussia Moenchengladbach to obok Hannoveru 96 jedyna drużyna, która w tym sezonie przegrała przed własną publicznością. Czy podtrzyma tę serię po meczu z Bayernem Monachium?

Sytuacja w rozgrywkach:
Bayern na półmetku sezonu jest liderem Bundesligi z 37 pkt. Grupa pościgowa składa się z trzech drużyn Dortmundu, Schalke (po 34 pkt.) i Gladbach (33).

Forma i sytuacja kadrowa drużyny:
W okresie przygotowawczym obie drużyny potwierdzały wysoką formę z rundy jesiennej. Podopieczni Luciena Favre rozegrali trzy spotkania z Norymbergą, Darmstad i Heracles, wszystkie rozstrzygając w identycznym stosunku (3:2) na swoją korzyść. Bayern rywalizował z dość egzotycznymi rywalami jak Al Ahly czy reprezentacją Indii. Ostatni test-mecz przed inauguracją sezonu wypadł pomyślnie dla Bawarczyków, którzy rozjechali RW Erfurt 4:0.

Borussia, podobnie jak Bayern nie wzmocniły się w zimowym okienku transferowym. Do piątkowego meczu gospodarze przystąpią bez J. Kinga, który zaliczył zaledwie dwa występy w swojej drużynie. Znacznie poważniejsze problemy mają monachijczycy. Z powodu żółtych kartek nie wystąpi Franck Ribery, natomiast na wylocie z klubu jest brazylijski obrońca Breno, który sprawia spore problemy natury wychowawczej.

Historia spotkań:
Borussia Park, wcześniej zwana Belinea Areną to teren na którym bawarskiemu gigantowi zawsze grało się niezmiernie ciężko. Potwierdzają to statystyki. Bayern w poprzedniej dekadzie tylko raz wywiózł komplet punktów z Moenchengladbach. Było to w sezonie 2005/06, a mecz skończył się wynikiem 1:3 dla gości. Cztery poprzednie konfrontacje na tym obiekcie zakończyły się podziałem punktów.

Typ i uzasadnienie:
Klub z Westfalii to jedna z nielicznych drużyn w całych Niemczech, która może się poszczycić dodatnim bilansem spotkań w meczach u siebie z Bayernem. Smaczku tej konfrontacji dodaje także fakt, że Bayern starał się o Marco Reusa, który oficjalnie wypowiedział się, że woli grać w przyszłości w Dortmundzie niż Monachium. Bayern od 6 lat nie zdobył Borussia  - Park. W piątek bez Schweinsteigera i Ribery`ego przerwać tę serię będzie bardzo trudno.