Analiza: Fulham - Wisła Kraków

Na Craven Cottage w Londynie o 21.05 czasu polskiego miejscowe Fulham podejmie w meczu 4 kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej Mistrza Polski – Wisłę Kraków.

Sytuacja w rozgrywkach:
W Grupie K prowadzi Twente z 7 pkt. na koncie. O drugie, premiowane awansem miejsce walczą Fulham, Wisła i Odense. W najlepszej sytuacji wydają się być Anglicy (4 pkt.), którzy jeśli pokonają krakowian, a Twente zwycięży Odense w zasadzie zapewnią sobie upragniony awans.

Forma drużyn:
Sytuacja obu zespołów w swoich ligach nie jest najlepsza. Fulham jest dopiero na 15 miejscu (10 pkt. w 10 meczach). Warto jednak zauważyć, że Craven Cottage w tym sezonie tylko raz zostało zdobyte przez Everton (1-3). Fulham wygrywało natomiast u siebie z QPR i remisowało z Blackburn, Manchesterem City i Aston Villą. W fatalnych nastrojach do tego meczu przystąpią Wiślacy. Podopieczni Maaskanta z meczu na mecz prezentują się coraz słabiej, czego dowód mieliśmy w ostatniej kolejce z Podbeskidziem. Warto jednak zauważyć, że nawet we wcześniejszych spotkaniach z Jagiellonią czy ŁKS-em zespół wyglądał bardzo słabo.

Potencjał i sytuacja kadrowa:
Każda z drużyn Premier League prezentuje wyższy poziom niż drużyny z naszego kraju. W pierwszym meczu tylko szczęście (czytaj niesłuszna czerwona kartka dla piłkarza Fulham) sprawiło, że Wisła ten mecz wygrała, choć nawet grające w „dziesiątkę” Fulham miało swoje okazje. Dodatkowo do Londynu nie wyleciało 6 podstawowych zawodników w tym kontuzjowani od dłuższego czasu Melikson, Małecki i Sobolewski. Wydaje się więc, że Wisła jedzie na „ścięcie”.

Historia spotkań:
W ostatnich latach krakowianie mierzyli się trzykrotnie z drużynami brytyjskimi. Najpierw ulegli u siebie Blackburn, potem na White Hart Line Tottenhamowi. Tylko raz udało się urwać punkty angielskiej drużynie (właśnie „Kogutom” u siebie). Jak będzie tym razem?

Typ i uzasadnienie:
Stawiamy na Fulham z opcją -1.5 handicapu. W Krakowie mówią, że nie odpuszczą pucharów, ale My w to jakoś nie wierzymy. Bo niby z kim Wisła miałaby podbić Londyn? Biton, Iliev, Pareiko i Wilk to jedyni piłkarze, którzy mogą jak równy z równym rywalizować z zawodnikami Fulham. Wracający po kontuzji Boguski, beznadziejnie słaby Kirm, czy notorycznie mylący się krakowscy defensorzy (Lamey, Jealiens i Palić) to wszystko nie wróży dobrze przed rewanżem na Craven Cottage. Według nas Fulham to spotkanie wygra i na 2-0 się raczej nie skończy...

Porównaj kursy bukmacherski na mecz Fulham - Wisła Kraków: