10 lipca praktycznie zakończył się wyścig najlepszych zawodników globu po tegoroczną Złotą Piłkę. Wygrywając finał Euro 2016 w zaledwie miesiąc po triumfie w Champions League niemal stuprocentowym pewniakiem do jej zdobycia został Cristiano Ronaldo.
I pomimo tego, że z powodu kontuzji udział kapitana Portugalczyków w meczu finałowym był symboliczny i zakończył się po kilkunastu minutach, to jego wkład w końcowy triumf jest trudny do oszacowania. Do dziś wszyscy w pamięci mają jego zachowanie przy ławce trenerskiej, kiedy to wcielił się w rolę asystenta selekcjonera Fernando Santosa, motywując słabnących z każdą minutą kolegów. Generalnie Cristiano jest specyficznym graczem jeśli chodzi o finały. Miesiąc wcześniej w finale Champions League również był zupełnie niewidoczny przez 120 minut, by później wykorzystać decydujący o jedenastym triumfie Królewskich rzut karny.
Kurs bukmachera na końcowy triumf Portugalczyka wynosi zaledwie 1,16 i już dawno przewaga żadnego zawodnika nad resztą stawki nie była tak spora. Właściwie trudno sobie wyobrazić, co Leo Messi, Antoine Griezmann czy Luis Suarez musieliby zrobić przez pozostające do wręczenia nagrody kilka miesięcy, aby zdystansować CR7. I właśnie tutaj niektórzy upatrują niedoskonałości systemu przyznawania nagrody dla najlepszego gracza globu. Kapituła zazwyczaj wyżej ceni sukcesy i osiągnięcia drużynowe, aniżeli wyśrubowane statystyki indywidualne. W tym roku jednak takiego problemu nie doświadczamy, gdyż zarówno jedne, jak i drugie przemawiają na korzyść Cristiano Ronaldo.
Piłkarze | Kursy |
---|---|
Cristiano Ronaldo | 1,16 |
Lionel Messi | 6,00 |
Antoine Griezmann | 7,00 |
Luis Suarez | 9,00 |
Paul Pogba | 34,00 |
Gareth Bale | 34,00 |
Dimitri Payet | 34,00 |
Neymar | 34,00 |
Jamie Vardy | 41,00 |
Sergio Aguero | 41,00 |
Thomas Muller | 41,00 |
Alexis Sanchez | 41,00 |
Robert Lewandowski | 51,00 |
Komentarze
a dla mnie Suarez albo Neymar albo Bale powinien dostać bo to już nudna jest ta ciągła dominacja tej dwójki. Moja trójka na ten rok to Bale, Pepe i Griezmann
hahhaahaha Messi nie jest nawet w finałowej trójce. Są w niej Bale, Griezmann i oczywiscie CR7, który jest głównym i chyba jedynym poważnym kandydatem do odebrania tej jakże prestiżowej nagrody. Ronaldo zupełnie na to zasłużył
Napisz nowy komentarz