Niespodzianki w kwalifikacjach do Ligi Europy. Typerzy, którzy przewidzieli wczorajsze wyniki i postawili zakład u bukmachera zgarnęli fortunę.
-
Sensacja goni sensację w kwalifikacjach Europa League
Futbol to gra niespodzianek i już zdążyliśmy do tego przywyknąć, jednak takiej ilości sensacji, co we wczorajszych meczach Ligi Europy nawet my nie pamiętamy od dawna. Ale po kolei.
Warszawska Legia mierzyłą się przed własną publicznością z półamatorskim Dundelange z Luksemburga i nawet mimo kiepskiej formy była murowanym faworytem. Porażka 1:2 to jedna z najbardziej wstydliwych wpadek polskiego futbolu w ostatnich latach, jednak nas interesuje, ile można było na tym meczu wygrać u bukmachera? Okazuje się bowiem, że całkiem nieźle! Wygrana gości została przez bukmachera wyceniona na 15.50, z kolei kurs na Correct Score 1:2 wynosił aż 46.00! Całkiem nieźle, jednak to dopiero początek czwartkowych niespodzianek.
Słowacki Trencin podejmował u siebie słynny Feyenoord Rotterdam i najdelikatniej mówiąc nie był faworytem. Bukmacher za wygraną Słowaków płacił aż 3.60! Efekt? Wygrana gospodarzy 4:0! Gracze, którzy obstawili u bukmachera zakład Correct Score pomnożyli swoje środki po kursie 126.00!
Sprawcami największej czwartkowej niespodzianki byli jednak gracze Dynama Mińsk. Białorusini podejmowali naszpikowany gwiazdami Zenit Petersburg, a bukmacher płacił za ich wygraną 6.00. Delikatnie się pomylił, gdyż gospodarze wygrali aż 4:0, a szaleńcy, którzy wytypowali dokładny wynik skasowali wygraną z kursem… 301.00!!!
A co jeśli trafił się wariat, który postawił dwa zakłady Correct Score na kuponie AKO? Usiądźcie wygodnie w fotelu i zapnijcie pasy. Kurs na taki zakład wyniósłby bowiem aż 37,926, czyli stawiając przysłowiową dyszkę można było stać się bogatszym o blisko 400 tysięcy złotych!
Komentarze
Żeby zagrać takie combo kogoś musiałoby kompletnie pogiąć chyba
Doczekamy czasów, że jakiś zespoł z Polski rozbije taki Feyenoord 4:0?
Co tak skromnie? Trzeba było dołożyć jeszcze Correct Score Eintracht Bayern oraz ze dwie niespodzianki w brazylijskiej lidze kręgli. To dopiero combo by było!
Napisz nowy komentarz