Real Madryt niespodziewanie uległ przed własną publicznością słabiutkiej Gironie, a typerzy, którzy przewidzieli taki scenariusz boleśnie ograli bukmacherów.
Przed tym meczem Królewscy wygrali 7/8 poprzednich meczów i wydawało się, że do końca będą bić się z Barceloną o mistrzowski tytuł. Z pewnością nikt na Bernabeu nie przewidywał jakichkolwiek kłopotów z fatalną Gironą, która przed wizytą w stolicy Hiszpanii przegrała 6 poprzednich spotkań, a bez zwycięstwa pozostawała od 14 kolejnych meczów (ostatnie zwycięstwo 5 grudnia).
Tymczasem mimo prowadzenia Realu do przerwy to goście zdobyli w tym meczu komplet punktów, a typerzy, którzy postawili taki zakład u bukmachera do dziś piją szampana. Ile właściwie można było wygrać? Sprawdźmy!
Za zwycięstwo Realu bukmacher płacił skromne 1.15, remis wyceniono na 8.50, natomiast kurs na triumf gości wynosił u tego bukmachera aż 18.00.
Jeszcze więcej można było wygrać obstawiając zakład Correct Score 1:2, za który bukmacher płacił aż 46.00, z kolei bank rozbili typerzy, którzy postawili tzw. “łamańca” po kursie 101.00!!!
fot. bibleo.net
Komentarze
I've been troubled for several days with this topic. totosite, But by chance looking at your post solved my problem! I will leave my blog, so when would you like to visit it?
co niesamowite niby? Perez wie już że liga jest przegrana, więc zbiera kase na Neymara i Hazarda w lecie. A jest lepszy sposób niż bukmacherka? Wałek jak nic
Niesamowite! Real grał w ost tygodniach naprawde zarąbiście i jakbym miał obstawiać ten mecz to bym postawił całą kasę na Real! Nieprawdopodobne. A to i tak był najniższy wymiar kary, bo spokojnie mogło się skończyć 1:5. Trzeba chyba obstawiać tak jak mój kumpel - zawsze na odwrót i przeciwko faworytom. Zobaczcie tylko samą niedzielę - Girona + Cracovia ładne combo!!!!!
Napisz nowy komentarz