Skuteczne typowanie kolarstwa szosowego

Pierwszy profesjonalny wyścig kolarski został rozegrany w 1868 roku w Paryżu, natomiast od 1896 roku dyscyplina jest obecna w programie Igrzysk Olimpijskich. Największe profesjonalne wyścigi, Tour de France, Vuelta Espana czy Giro d’Italia przyciągają mnóstwo sponsorów i są śledzone przez setki milionów fanów na całym świecie.

Kwestią czasu było zatem wejście firm bukmacherskich również i w ten rynek. Obecnie w ręce typerów trafiają zakłady dotyczące nie tylko tych największych tourów, ale również wyścigów o nieco mniejszym prestiżu, co pozwala obstawiać wydarzenie praktycznie przez cały sezon.

Najpopularniejszym zakładem kolarskim jest ten dotyczący wytypowania zwycięzcy wyścigu. Jest to opcja grana najchętniej przez graczy okazjonalnych, posiadających pewną wiedzę, ale nie będących ekspertami w dziedzinie kolarstwa. U niektórych bukmacherów wytypować możemy również narodowość triumfatora.

Gracze bardziej doświadczeni i posiadający większy zakres informacji na temat zawodników i tras decydują się chętnie na wytypowanie zwycięzców poszczególnych etapów. Dość popularną opcją jest również postawienie zakładu na kolarza nie wymienianego przed wyścigiem w gronie faworytów, lecz posiadającego pewne predyspozycje, które naszym zdaniem mogą go na danym etapie faworyzować. Jeśli nasze przewidywania się potwierdzą, możemy zakład spieniężyć przed zakończeniem wyścigu i cieszyć się wygraną.

Kolejna opcja chętnie obstawiana przez bardziej doświadczonych typerów to zakłady H2H na poszczególnych zawodników. Ma ona sens zwłaszcza przy zawodnikach niżej notowanych, wiedza typerów przewyższa niekiedy tą bukmacherów i pozwala im wyszukać wartościowe kursy. I nie ma znaczenia, że dany zawodnik ukończy wyścig na 72 miejscu, ważne aby był przed rywalem, z którym akurat tworzył parę. Opcja H2H jest również popularna u fanów zakładów AKO. Zestawienie dwóch lub trzech par na kuponie podnosi oczywiście ryzyko, ale znacząco wzrasta również potencjalna wygrana.

• Punktem wyjścia do skutecznego obstawienia zakładu jest z pewnością wiedza na temat zawodników. A zatem prześledzenie ich dotychczasowej kariery, sukcesów, mocnych i słabych stron oraz rodzaju przygotowań i formy, w jakiej obecnie się znajdują. Niekiedy w odniesieniu dobrego rezultatu na przeszkodzie stanąć może drobna kontuzja. Im więcej informacji zdobędziemy na temat konkretnego kolarza, tym lepiej dla nas. Facebook, Twitter czy Instagram to świetne źródła wiedzy na temat sportowców.
   
• Wiedza o preferencjach zawodnika. Generalnie kolarzy dzielimy na trzy kategorie: specjalistów od etapów górskich, sprinterów i kolarzy uniwersalnych. Ci pierwsi dysponują największą wytrzymałością i to oni zazwyczaj są faworytami do zwycięstwa w klasyfikacji końcowej wyścigu. Nie są zawodnikami wybitnymi na płaskich etapach, lecz kiedy wyścig przenosi się na górskie etapy nie mają sobie równych. Sprinterzy z kolei praktycznie nie istnieją w górach, natomiast na płaskim etapie dzięki ogromnej sile potrafią uciec rywalom na kilkaset metrów przed metą. Zawodnicy uniwersalni natomiast nie są wybitnymi specjalistami na żadnym etapie wyścigu, ale dzięki swej solidności i wszechstronności potrafią niejednokrotnie napsuć krwi faworytom.
   
• Jeśli mówimy o sprinterach i góralach to pamiętać musimy o tym, że nie wygraliby żadnego etapu bez pomocy teamu. Bo kolarstwo to tak naprawdę sport drużynowy. Nawet najszybszy, najlepiej przygotowany zawodnik nie jest w stanie wygrać odcinka bez pomocy kolegów (nie mamy tu na myśli indywidualnej jazdy na czas rzecz jasna). Team to bowiem nie tylko koledzy na trasie, których głównym zadaniem jest umiejętne rozprowadzenie bardziej znanego kolegi. To również kilkanaście osób, logistyków, dietetyków, serwisantów itd., którzy pracują na wspólny sukces. Atmosfera i brak tarć w drużynie to z pewnością coś, na co warto zwrócić uwagę.
   
• Niejednokrotnie zwycięzcą etapu (rzadziej wyścigu) zostaje zawodnik, na którego nikt przed startem nie postawiłby złamanego grosza, tzw. czarny koń. Najczęściej są to kolarze bez zadań specjalnych na rzecz drużyny, którzy dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności znajdą się na czele etapu. O co chodzi? Już wyjaśniamy. Jak wiemy, ucieczki pewnej grupy zawodników, próby oderwania się od peletonu są czymś normalnym podczas każdego wyścigu kolarskiego. Zazwyczaj jednak zostają oni dopadnięci na kilka kilometrów przed metą i wyprzedzeni przez faworytów rozprowadzonych przez swoich kolegów. Czasem jednak zdarza się, że peleton nie dogoni grupy uciekinierów i triumfatorem etapu zostaje zawodnik sklasyfikowany znacznie niżej.
   
• Spore znaczenie ma oczywiście pogoda podczas etapu, są bowiem zawodnicy nie radzący sobie kompletnie, gdy podczas górskiego odcinka żar leje się z nieba. Są również i tacy, których najmniejszy nawet deszcz potrafi pozbawić wszelkich atutów. Sprawdzajmy zatem prognozę na interesujący nas dzień i w miarę możliwości starajmy się nią sugerować przed obstawieniem zakładu.
   
• Pomimo, że przepisy dotyczące sprzętu i wyposażenia zawodników są ujednolicone i dość skrupulatnie przestrzegane, to jednak co jakiś czas słyszymy o jakiś nowinkach technicznych i o teamach, które próbują nowym rozwiązaniem przechytrzyć konkurencję. Miejmy to również na uwadze przed obstawieniem naszego zakładu (podobnie jak przypadki dopingu, o których niestety co jakiś czas słyszymy w kontekście kolarzy).

Najsłynniejszy wyścig kolarski na świecie. Odbywa się w czerwcu, a 21 etapów po zróżnicowanym terenie czyni go zarazem najbardziej wymagającym. Mamy zatem tereny nizinne, mamy niewielkie wzniesienia i mamy mordercze dla najtwardszych kolarzy etapy górskie. W kolarstwie każdy etap to praktycznie osobny wyścig, tak więc pole do popisu mamy ogromne. Znając możliwości poszczególnych zawodników możemy typować H2H lub faworytów kolejnych odcinków, w zależności od ich trudności.

Wyścig dookoła Włoch to jeden z trzech najważniejszych tourów w kolarskim kalendarzu. Podobnie jak dwóch pozostałych jego trasa wiedzie najpierw przez tereny płaskie, a następnie zawodnicy wjeżdżają w pasma górskie Alp i Dolomitów, gdzie podczas wspinaczek bardzo często dochodzi do decydujących rozstrzygnięć. Z racji tego, że odbywa się on w maju, kapryśna pogoda niekiedy płata kolarzom figla. Weźmy więc pod uwagę, że podczas kilku odcinków trasa może być nieco mokra, a temperatury mogą być o kilka stopni niższe niż zazwyczaj i faworyzujmy tych zawodników, którym takie warunki nie będą znacznie przeszkadzały. Jak ograć bukmachera?

Wyścig dookoła Hiszpanii to ostatnia z wielkich imprez kolarskich w ciągu roku, rozgrywana co roku we wrześniu. Podobnie jak Tour de France składa się z 21 etapów, przedzielonych dwoma dniami przerwy. I podobnie jak pozostałe dwa wielkie wyścigi gromadzi sporą rzeszę typerów z całego świata. Oczywiście najważniejsze rozstrzygnięcia zapadają zazwyczaj podczas górskich etapów, kiedy strome zbocza Pirenejów oddzielają chłopców od mężczyzn.