Podnoszenie ciężarów - sekrety skutecznego typowania

Podnoszenie ciężarów to dyscyplina z rodziny tzw. ciężkiej atletyki posiadająca bardzo bogatą tradycję. Już synowie faraonów rywalizowali w podnoszeniu wyżej głowy worków z piaskiem, o czym świadczą odnalezione malowidła sprzed 4000 lat p.n.e. Ogromnym szacunkiem i poważaniem siłacze cieszyli się w starożytnej Grecji, gdzie na ich cześć pisano wiersze i pieśni oraz stawiano pomniki.

Początki nowoczesnego podnoszenia ciężarów to XIX wiek, początkowo traktowane było jako cyrkowa atrakcja, lecz z czasem przybrało formę sportowej rywalizacji. W 1891 roku odbyły się I MŚ w podnoszeniu ciężarów, a od 1896 roku dyscyplina jest, z drobnymi przerwami, obecna w programie letnich Igrzysk Olimpijskich. Sprawdź aktualne bonusy i promocje bukmacherskie.

Poza Igrzyskami Olimpijskimi najważniejsze imprezy to Mistrzostwa Świata oraz Mistrzostwa Europy i to głównie w trakcie tych trzech imprez będziemy mieli możliwość obstawiania podnoszenia ciężarów.

Poza trzema głównymi wydarzeniami zakłady na podnoszenie ciężarów nie są z pewnością dyscypliną, na którą firmy bukmacherskie kładą największy nacisk. Jednak w czasie ich trwania oferta powinna zadowolić fanów tego sportu. Do naszej dyspozycji bukmacherzy oddają kilka rodzajów zakładów bukmacherskich.

• Zakład Top 3 - tutaj nie musimy być aż tak precyzyjni, wystarczy bowiem, żeby nasz zawodnik uplasował się w pierwszej trójce, abyśmy cieszyli się z wygranej. Jednak kursy na to, że zawodnik z czołówki rankingu uplasuje się w top 3 mogą być dość mizerne. O wiele bardziej opłacalną opcją byłoby wyszukanie jakiegoś sztangisty niewymienianego w roli faworytów, który naszym zdaniem może zostać czarnym koniem zawodów.
   
• Zakład Zwycięzca - jako gracze bukmacherscy proszeni jesteśmy tutaj o poprawne wytypowanie zwycięzcy konkursu. Najpopularniejszy zakład bukmacherski dotyczący podnoszenia ciężarów wymaga od typerów sporej wiedzy i intuicji.
   
• Zakłady H2H - naszym zadaniem jest po prostu wytypowanie, który z dwójki sztangistów ukończy zawody na wyższej pozycji. Również tutaj nie radzimy grać faworytów po niskich kursach, ale po dokładnej analizie spróbować wytypować zawodnika nieco niżej sklasyfikowanego, który według naszej wiedzy ma szansę pokonać swojego rywala z pary.

• Przede wszystkim, jeśli jeszcze takowej nie posiadamy, zdobądźmy wiedzę na temat zawodników. Prześledźmy ich dotychczasową karierę, wyniki i sukcesy przez nich osiągane. Spróbujmy się dowiedzieć jakie są ich cele na nadchodzący sezon lub zawody, jakie wyzwania przed sobą stawiają.
   
• Wyszukajmy informacji w jakiej formie interesujący nas sztangista obecnie się znajduje. Nie sugerujmy się za bardzo wynikami z odległej przeszłości, skupmy się raczej na tu i teraz. Dowiedzmy się jaką formułę przygotowań do zawodów obrał nasz zawodnik, jak prowadzi się na co dzień. W zdobyciu takich informacji pomocne będą Facebook, Twitter lub Instagram. Niekiedy sami sportowcy zamieszczają tam informacje o drobnym urazie, kłopotach osobistych czy chociażby zdjęcia z imprez. Jeśli takich pojawi się zbyt dużo, a na horyzoncie mamy ważne zawody, możemy się spodziewać, ze jego forma nie będzie najwyższa.
   
• Ranga i prestiż zawodów - wiadomo, że im większy prestiż i pula nagród w nadchodzących zawodach tym większa mobilizacja sztangistów i chęć odniesienia sukcesu. Marzeniem każdego sportowca jest zwłaszcza zdobycie medalu Igrzysk Olimpijskich, możemy się spodziewać, że jeśli interesujący nas zawodnik jeszcze takiego nie posiada to zrobi bardzo wiele, aby przed zakończeniem kariery olimpijski krążek znalazł się w jego dorobku.
   
• Odporność na stres - niektórzy sztangiści pomimo świetnej dyspozycji w mniej prestiżowych zawodach nie potrafią jej później przełożyć na te o najwyższej randze. Pomimo, że dla postronnego obserwatora podnoszenie ciężarów polega jedynie na bezmyślnym “przerzucaniu żelaza” to jest to dyscyplina o wiele bardziej skomplikowana i głowa, odporność psychiczna odgrywa w niej sporą rolę.