Tutoriale bukmacherskie - poradnik bukmacherski
Kolejny z serii naszych poradników bukmacherskich. Tym razem przygotowaliśmy niespodziankę dla fanów długoterminowych zakładów typu Outrights. Czy format rozgrywania turnieju ma znaczenie dla jego finałowych rozstrzygnięć? A jeśli tak, to który rodzaj daje handicap faworytom, a który promuje underdogów? Przekonajmy się.
Zakłady Outrights - wady i zalety
Długoterminowe zakłady typu Outrights cieszą się sporą popularnością wśród typerów. Obstawiając zakład Long Term możemy emocjonować się występami naszej drużyny bądź zawodnika przez długi okres, a w międzyczasie jedna, bądź dwie wpadki nie przekreślają naszych szans na pozytywne rozstrzygnięcie kuponu i sporą wygraną. Co prawda przeciwnicy tego typu zakładów będą narzekali, że zamrażanie środków na tak długi okres nie leży w ich interesie, jednak znajdując zakład z dodatnią wartością po kursie, dajmy na to, 1.30, należy potraktować taki kupon niczym najlepszą lokatę w banku. No bo powiedzcie sami - który bank zagwarantuje wam oprocentowanie na poziomie 30%?!!!
Absolutnie nie jest tutaj naszą rolą przeciąganie was na którąkolwiek ze stron, ani tym bardziej namawianie do zawarcia takiego kuponu. Natomiast tym co chcemy zrobić w tym konkretnym poradniku typera jest wskazanie wam, w jakich formatach turnieju będziecie mieli większe szanse, aby obstawić zwycięski kupon.
Różne szanse na wygraną w zależności od formatu turnieju
- Format grupowy - pod pojęciem grupowy mamy na myśli rozgrywki, które toczą się przez dłuższy okres pomiędzy konkretnymi zespołami, każdy gra z każdym określoną ilość razy, tyle samo na własnym terenie, co przed obcą publicznością, a na koniec drużyna z największą ilością punktów zostaje mistrzem, zaś najsłabsze zespoły żegnają się z rozgrywkami. Przykład? Zdecydowana większość lig piłkarskich, które funkcjonują właśnie w ten sposób.
Taki format rozgrywek jest najmniej przypadkowy, więc jeśli zamierzacie obstawić triumf faworyta, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że na przestrzeni kilkudziesięciu meczów zespół, który przed sezonem był typowany przez ekspertów, okaże się najlepszy i zdobędzie mistrzowski tytuł. Co nie oznacza, że po drodze nie zaliczy kilku(nastu) mniejszych, bądź większych wpadek. Najczęstsze błędy typerów
- Format play-off - zespoły rywalizują ze sobą do określonej liczby wygranych, a drużyna, która wygra przykładowo cztery mecze, awansuje do kolejnej rundy. Taki format obowiązuje chociażby w finałowej fazie rozgrywek NBA i trzeba przyznać, że być może nie jest on doskonały, jednak dość skutecznie ogranicza scenariusz, w którym kompletny underdog eliminuje potentata. Jasne, może się zdarzyć, że faworyt będzie miał słabszy dzień i przegra jedno lub dwa starcia, jednak w ostatecznym rozrachunku to raczej on okaże się górą i zamelduje się w kolejnej rundzie.
- Format eliminacyjny - system rozgrywek uwzględniający tzw. nagłą śmierć, czyli pierwsza porażka na jakimkolwiek etapie eliminuje zespół z dalszych rozgrywek. Ten system ma zastosowanie chociażby w fazie pucharowej Mistrzostw Świata w piłce nożnej i z pewnością niesie on za sobą mnóstwo emocji, jednak czy na pewno o to chodzi typerom?
System eliminacyjny jest najbardziej przypadkowy i powoduje olbrzymią losowość końcowych rozstrzygnięć, dlatego warto wziąć pod uwagę fakt, że jeden słabszy dzień lub kontuzja najlepszego gracza może pozbawić zwycięstwa nawet najsilniejszą ekipę. Czy potraficie sobie bowiem wyobrazić, aby w 2004 roku Grecy zdobyli Mistrzostwo Europy, gdyby musieli rozegrać w grupie spotkania z 15 pozostałymi uczestnikami? No właśnie!
Grekom wystarczyło awansować z 3-zespołowej grupy, a następnie korzystając ze sporej dozy szczęścia wyeliminować kolejnych trzech rywali, aby cieszyć się złotymi medalami. Wiadomo, że każdy przypadek należy rozpatrywać odrębnie, natomiast raczej nie polecamy typerom tego formatu.
Najłatwiejsze dyscypliny sportowe do obstawiania w zakładach bukmacherskich
- Format z rozstawieniem - odmiana systemu eliminacyjnego, z tą różnicą, że główni faworyci nie mogą wpaść na siebie w początkowej fazie, lecz dopiero w finałowych rundach turnieju. Taki format sprawia, że przykładowo Nadal nie zagra z Federerem, a Djokovic z Monflisem w I rundzie Wimbledonu, lecz mogą spotkać się dopiero, dajmy na to, w półfinale.
Taki format ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Również w tym przypadku chwila słabości przekreśla szansę na ostateczny triumf, jednak mimo wszystko faworyci w początkowych rundach mierzą się z graczami o zdecydowanie niższym rankingu i w większości przypadków powinni sobie poradzić.
- Format mieszany - połączenie kilku systemów, a najłatwiej będzie go wytłumaczyć na przykładzie chociażby piłkarskiej Ligi Mistrzów, kiedy zespoły najpierw rywalizują w grupach (a co niektóre, aby się do nich dostać, są zmuszone przejść przez sito kwalifikacji). Dopiero awans z grupy oznacza, że dalsze rundy rozgrywane są w formacie eliminacyjnym, tyle że do wyłonienia zwycięzcy potrzebne są aż dwa spotkania - u siebie i na wyjeździe. Być może nie jest to system idealny, zwłaszcza przez absurdalną zasadę bramek na wyjeździe, natomiast jest dość miarodajny i nawet jeśli faworytowi przydarzy się słabszy moment, to zawsze może odrobić straty w rewanżu.
Komentarze
propecia shampoo
plaquenil hydroxychloroquine
where is the best place to buy plaquenil
cheap cialis online pharmacy
Medicament Cialis 10 cialis buy
Prednisone
Stromectol
Cialis
buying cialis online safely
Viagra
what is priligy tablets
Lasix
lower price on finasteride camber
https://prednisonebuyon.com/ - prednisone over the counter
http://buyneurontine.com/ - Neurontine
gabapentin and alcohol
Prednisone
http://buypriligyhop.com/ - Priligy
Priligy
https://buyzithromaxinf.com/ - Zithromax
http://buylasixshop.com/ - renal scan with lasix
http://buyplaquenilcv.com/ - plaquenil lupus
hydroxychloroquine sale
how long does it take lasix to work
buy zithromax without prescription online
http://buystromectolon.com/ - Stromectol
Stromectol
buy generic viagra fast shipping
Propecia
Co prawda to prawda, że outhrightsy po kursie 1.10 nie siadają bardzo rzadko, a jakby nie patrzeć, to jest to inwestycja 10%. Mega przecież. Ja tak daje kilka w roku
Napisz nowy komentarz