Archiwum darmowych typów

Polacy wiele sobie obiecywali po tych mistrzostwach, jednak pierwszy mecz szybko zweryfikował ich umiejętności - na tle Słowacji gospodarze wyglądali jak dzieci we mgle i zasłużenie przegrali. Dzisiejsze spotkanie będzie dla nich meczem o wszystko, jednak byłbym mocno zaskoczony, gdyby udało im się pokonać broniących tytułu Szwedów.

Goście przegrali 8 spotkań z rzędu i nic nie zapowiada, aby mieli urwać choćby punkt mocnemu u siebie Trelleborgowi. Zarząd Gefle wymienił w międzyczasie szkoleniowca, jednak próżno szukać poprawy gry tej drużyny, jej wyniki nadal są fatalne.

Wg mnie zdecydowanym faworytem jest tutaj Philadelphia. Gospodarze wygrali 3 poprzednie mecze na własnym stadionie, z kolei goście katastrofalnie spisują się poza domem - 9 porażek w 10 ostatnich meczach na wyjeździe. Obie drużyny zmierzyły się na stadionie Union w maju br. i Philadelphia wygrała gładko aż 3:0.

W tym meczu spodziewam się kilku bramek. Faworytem są co prawda goście, którzy walczą o miejsce w Top3, jednak gospodarzy z pewnością stać na co najmniej honorowe trafienie. 9/10 poprzednich meczów Liaoning i 5/6 ostatnich spotkań z udziałem Luneng kończyło się opcją over 2,5.

Szwedzka Elitserien. Moim zdaniem zwycięsko z tego pojedynku wyjdzie Tai Woffinden. Brytyjczyk jest szybki na większości torów i rzadko zawodzi swoich fanów. Rosjanin z kolei częściej rozczarowuje niż zachwyca i wg mnie zdobędzie mniej punktów niż Tajski.

Międzypaństwowy mecz towarzyski. Zazwyczaj unikam tego typu zdarzeń, chyba że odnajduje w nim value, a tak jest w tym przypadku. Goście wystąpią bez największych gwiazd (z bardziej znanych piłkarzy możliwy jest występ Dybali i Di Marii). Federacja Singapuru obchodzi z kolei 125-lecie powstania i z tej okazji przygotowana jest specjalna gala. Gospodarze zrobią wszystko, aby dobrze wypaść, a i goście nie powinni wychodzić ze skóry, aby popsuć święto. Oczywiście, Argentyna pewnie wygra, natomiast nie spodziewam się pogromu.

W tym meczu spodziewam się kilku goli. Opcją over 2,5 zakończyło się 8/8 poprzednich spotkań z udziałem Macedonii, 3/4 ostatnich meczów Hiszpanów oraz 4/5 poprzednich pojedynków bezpośrednich pomiędzy tymi zespołami. Hiszpanie w 5 dotychczasowych meczach eliminacyjnych zdobyli aż 19 bramek i liczę na podtrzymanie tej dobrej passy.

Nie mogę darować sobie tego typu. Polacy pewnie prowadzą w swojej grupie i w tym spotkaniu mogą uczynić kolejny, spory krok na drodze na rosyjski Mundial. Z kolei Lewandowski to maszynka do strzelania goli. Choć trudno w to uwierzyć, kapitan reprezentacji Polski strzelił gola w 10 poprzednich spotkaniach eliminacyjnych swojego zespołu.

Moim zdaniem bardzo przyzwoity kurs na tę opcję. Norwegia fatalnie rozpoczęła te eliminacje i raczej może zapomnieć o czołowych lokatach w grupie. To nie znaczy, że Skandynawowie położą się przed Czechami i ułatwią im zadanie. Norwegów z pewnością stać na przynajmniej 1 trafienie, a wówczas jestem spokojny o tę propozycję.

Amerykański Mistrz Świata na żużlu katastrofalnie rozpoczął tegoroczne zmagania w Grand Prix i w 3 dotychczasowych turniejach zgromadził zaledwie 20 punktów. Sobotnie zawody to dla niego ostatni dzwonek, jeśli zamierza bić się o czołowe lokaty w cyklu. Moim zdaniem Hancock to zawodnik dużo szybszy od jadącego z dziką kartą, wracającego po kontuzji Milika i powinien spokojnie pokonać Czecha. Tym bardziej, że zawsze dobrze ścigało mu się w Pradze. W zeszłym roku Amerykanin wygrał, natomiast Milik był 16 (ostatni), rok wcześniej Hancock był 4, a Czech 15, z kolei w 2014 roku Hancock był 5, a Milik 15. Każde inne rozstrzygnięcie byłoby sporym zaskoczeniem.

Słoweńcy ciągle liczą się w grze o awans z tej grupy i powinni wygrać to spotkanie, jednak nie spodziewam się tu pogromu. Malta co prawda przegrała wszystkie 5 dotychczasowych meczów, jednak rozgromić dała się jedynie Szkotom (1:5). U siebie przegrali ze Słowenią zaledwie 0:1, dzielnie również walczyli na Wembley, gdzie polegli 0:2.

Australijska Brisbane Premier League. W meczach z udziałem obu drużyn pada w ostatnim czasie mnóstwo bramek, dlatego liczę że podobnie będzie tym razem. Liczby mówią same za siebie - w 5 ostatnich meczach z udziałem Albany zobaczyliśmy aż 24 bramki (śr. 4.80 na mecz), z kolei w 5 poprzednich spotkaniach Mitchelton padło aż 25 goli! Niski wynik będzie tutaj dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

Towarzyski mecz w Nicei. Praktycznie najmocniejszy skład Italii vs będący w fatalnej formie Urugwaj, pozbawiony swoich największych gwiazd (zabraknie m. in. Suareza, Godina i Cavaniego). Włosi po Euro 2016 przegrali zaledwie 1 spotkanie i to z nie byle kim bo z Francją, a obecnie śrubują serię 8 kolejnych meczów bez porażki. Urusi z kolei przegrali gładko 4 ostatnie spotkania i nic nie zapowiada, żeby dziś miało nastąpić ich przełamanie. Kursy na tę opcję u innych buków lecą na łeb na szyję - Unibet płaci w tej chwili 1.45, a inne serwisy jeszcze mniej. Jedyne czego się obawiam, to ewentualny zwrot.

Najlepszy skład Duńczyków vs drugi, a może nawet trzeci garnitur Niemców. Sane, Gundogan, Reus, Howedes, Schurrle, Hummels, Goetze, Boateng, Gomez, Khedira, Kroos, Ozil, Mueller, Neuer - to lista zawodników, których z pewnością nie ujrzymy dziś w szeregach Mistrzów Świata. Ponadto rezerwowi odbyli zaledwie 1 wspólny trening i trudno przypuszczać, aby potrafili pokonać solidnych u siebie Duńczyków.

Piraterna ma doskonały skład, ale od początku sezonu zawodzi swoich fanów. Rospiggarna to z kolei zespół bez gwiazd, jednak wszyscy zawodnicy punktują równo. Moim zdaniem Unibet zdecydowanie przeszacował szanse gospodarzy. Jasne, Piraterna powinna na własnym torze zainkasować komplet punktów, jednak goście tanio skóry nie sprzedadzą, a jeśli ich trener umiejętnie skorzysta z rezerw taktycznych to kto wie... być może mecz rozstrzygnie się dopiero w ostatnim biegu. Kursy lokalnych buków na proponowaną przeze mnie opcję są znacznie niższe.