Aby fani siatkówki nie posądzili nas, o to, że jesteśmy tendencyjni i omijamy szerokim łukiem ich ukochaną dyscyplinę sportu, stwierdziliśmy, że na miano wydarzenia dnia zasługuje dziś spotkanie Resovii Rzeszów ze Skrą w ramach PlusLigi
Sytuacja w tabeli:
Sezon PlusLigi dopiero się rozpoczął, a już na starcie rozgrywek, bo w III kolejce mamy pasjonująco zapowiadające się starcie między Resovią, a Skrą Bełchatów. Póki co zespół z Rzeszowa jest liderem rozgrywek, z kompletem 6 punktów na koncie. W meczach z Indykpolem Olsztyn i Fartem Kielce zespół ze stolicy Podkarpacia nie stracił nawet seta. Skra po dość przekonywującym zwycięstwie z Treflem na wyjeździe, w sobotę nieoczekiwanie uznała przed własną publicznością wyższość ZAKSIE Kędzierzyn - Koźle.
Forma drużyn:
Biorąc pod uwagę ten aspekt rywalizacji rzeszowsko – bełchatowskiej wydaje się, że póki co lepiej wygląda drużyna Asseco Resovii. Według nas jest to jednak złudne wrażenie, gdyż rzeszowianie grali do tej pory z drużynami, które walczyć będą o ligowy byt. Po porażce we własnej hali Mistrzowie Polski będą podwójnie zdeterminowani by pokazać swoją siłę w starciu z drużyną, która od lat marzy o ich zdetronizowaniu. Pamiętajmy także, że Skra w ubiegłych latach również niezbyt pewnie rozpoczynała swoje ligowe zmagania, a na dystansie deklasowała rywali.
Sytuacja kadrowa:
W środowym spotkaniu pod znakiem zapytania stoi występ Michała Winiarskiego. Trener Skry Jacek Nawrocki zdecydował się wprawdzie zabrać swojego przyjmującego do Rzeszowa jednak o tym czy popularny „Winiar” zagra dowiemy się zapewne kilka godzin przed meczem. Jeżeli przeanalizujemy potencjał kadrowy obu ekip to bez wątpienia należy stwierdzić, że to Skra ma więcej asów w rękawie. Wydaje się jedynie, że na rozegraniu Asseco prezentuje się lepiej niż zespół z Bełchatowa, zwłaszcza, że Falasca od początku sezonu gra bardzo przeciętnie. Na pozostałych pozycjach tj. ataku, w przyjęciu, a przede wszystkim na środku i co za tym idzie bloku (ten element szwankował w meczu z ZAKSĄ), przewag należy szukać po stronie aktualnego Mistrza Polski.
Historia spotkań:
Skra wyraźnie nie leży Resovii. Fatalna passa porażek teamu znad Wisłoka z Bełchatowem została przerwana dopiero w ubiegłym roku. Nie mniej jednak jeśli spojrzymy na ostatnie starcia, to stwierdzić należy, że ta tendencja powoli zostaje przełamana.
Typ i uzasadnienie:
Wydaje się, że Skra dysponuje większą siłą rażenia i znacznie lepszym blokiem. Trudno przypuszczać, by zespół Jacka Nawrockiego zagrał drugie z rzędu tak słabe spotkanie w PlusLidze. O punkty z pewnością na Podpromiu nie będzie łatwo, ale według nas to Bełchatowianie zejdą z parkietu w glorii zwycięzców. Warto zwrócić uwagę jak zachowują się kursy na to spotkanie. Obecnie najwyższy oferuje nam Betsafe (1.93). U innych bukmacherów online widać małe spadki na gości, nawet do poziomu 1.70.
Napisz nowy komentarz