Fani europejskiej koszykówki wreszcie się doczekali. W poniedziałek zainaugurowano sezon meczem Żalgirisu z CSKA, a dziś do rywalizacji przystąpi Mistrz Polski – Asseco Prokom Gdynia.
Sytuacja w tabeli:
Dla obu zespołów będzie to pierwszy mecz w ramach Grupy D, w której rywalizują jeszcze Barcelona, Siena, Unics i Olimpija Ljubljana.
Forma drużyn:
Ze względu na niedawny start sezonu koszykarskiego w Europie trudno określić formę obu ekip. Nie mniej jednak warto zwrócić uwagę na dotychczasowe wyniki jakie uzyskiwały oba kluby. Asseco ma za sobą trzy spotkania o stawkę. Koszykarze Pacesasa przegrali Superpuchar Polski z Polpharmą, wygrali z niezłym ukraińskim Azovmashem Mariupol by przegrać dość wysoko w meczu Ligi VTB z Lokomotivem. Galatasaray w świetnym stylu przebrnęła przez kwalifikacje do Euroligi wygrywając z PAOK i Lietuvosem Wilno. W lidze zdemolowała swojego pierwszego rywala różnicą prawie 40 pkt., a w międzyczasie zdobyła Superpuchar Turcji pokonując w Finale niejakie Fenerbahce Stambuł.
Potencjał i sytuacja kadrowa:
Galatasaray w tym sezonie ma mocarstwowe plany. Na Abdi Ipekci Arena Oktai Mahmudi namówił do gry gwiazdy europejskiej koszykówki. Świetny rozgrywający Jaka Laković i jego zmiennik Lucas Gordon to gracze, którzy do niedawna stanowili o sile Barcelony i Olympiakosu Pireus. Jeszcze bardziej imponująco popularna „Galata” prezentuje się pod koszem. Zaza Pachulia i Darius Songalia – to centrzy, którzy mają zapewnić Turkom dominację pod koszem. Dodajmy tylko, że oprócz wspomnianej dwójki jest jeszcze podstawowy center reprezentacji Turcji Tutku Acik. Zdaje się, że zapomnieliśmy jeszcze o Enderze Arslanie, rezerwowym wicemistrzów świata.
Historia spotkań:
Te drużyny nigdy nie rywalizowały ze sobą w europejskich pucharach. Asseco mierzył się znacznie częściej z Efesem Stambuł, z którym o ile dobrze pamiętam zdołał wygrać 1 z 10 meczy. Było to jednak w czasach świetności zespołu wtedy jeszcze z Sopotu. Teraz klub ma znacznie mniejszy budżet i o zwycięstwo z Galatasaray będzie bardzo trudno.
Typ i uzasadnienie:
Doświadczenie pozornie przemawia na korzyść Asseco, choć w ich składzie jej wielu graczy, którzy nie występowali do tej pory na parkietach Euroligi, a to zupełnie inna półka niż liga polska, czy Eurocup. Jeśli wgłębimy się w skład Turków to zobaczymy jak wielkie przewagi mają na poszczególnych pozycjach nad Mistrzami Polski. Największą z nich powinna być strefa podkoszowa, gdzie zapewne tercet Songalia – Pachulia – Acik wbije w parkiet Łapetę i Hrycaniuka.
Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Euroligi między Asseco Prokom - Galatasaray:
Komentarze
It's really great. Thank you for providing a quality article. There is something you might be interested in. Do you know majorsite ? If you have more questions, please come to my site and check it out!
Napisz nowy komentarz