W dniach 1-2 października rozegrana zostanie 9 kolejka spotkań francuskiej Ligue1. W tej serii meczów szlagierowo zapowiadającym się spotkaniem będzie konfrontacja na Parc de Princes, gdzie PSG, aktualny lider podejmie wicelidera - Olympique Lyon...
Ostatnie lata dla klubu ze stolicy Francji nie należały do udanych. Paryżanom zawsze czegoś brakowało by mogli włączyć się w walkę o najwyższe cele. Przypomnijmy, że "Książęta" w swojej historii występów w Ligue1, tylko dwukrotnie sięgali po Mistrzostwo Francji w 1986 i 1994 roku. Włodarze zaczęli reformę od zatrudnienia Brazylijczyka Leonardo na stanowisku dyrektora sportowego klubu. Ten mając do swojej dyspozycji ogromny jak na warunki francuskie budżet zachęcił do gry w PSG Javiera Pastore, Kevina Gameiro, Blaise Matuidiego, Jeremego Meneza i Mohameda Sissoko.
W obliczu tak poważnych wzmocnień na efekty długo czekać nie trzeba było. Wprawdzie Paryżanie zaczęli sezon od pechowej porażki z Lorient, ale w 7 kolejnych meczach zdobyli, aż 17 z 21 możliwych punktów i objęli fotel lidera Ligue1. Zgodnie z oczekiwaniami prym w drużynie wiedzie duet Gameiro – Pastore, który zdobył jak dotąd 9 z 14 bramek całego zespołu. Antonie Kombuare stoi przed nie lada wyzwaniem przed spotkaniem z OL, gdyż jego formacja defensywna zupełnie się rozsypała. Christophe Jallet, Milan Bisevac i Mamadou Sakho – to zawodnicy których w sobotni wieczór w "Parku Książąt" najprawdopodobniej nie zobaczymy.
Pierwsze co nasuwa się na myśl, analizując grę Olympique Lyon to nierówna forma piłkarzy Remi Garde. "Les Gones " potrafią zagrać bardzo dobre spotkanie przeciwko naprawdę trudnemu rywalowi jak Rubin Kazań, Ajax Amsterdam czy Marsylii, a kilki dni później zremisować z Ajaccio czy przegrać w Caen. Tak więc forma tej ekipy utożsamia się z przydomkiem jaki noszą piłkarze ze Stade Gerland – "Dzieciaki" – są naprawdę nieobliczalni. Według fachowców OL nie jest głównym faworytem do mistrzostwa kraju, ba wielu z nich twierdziło, że w obliczu ciężkiej kontuzji Gourcouffa, odejścia Toulalana, Diakhate czy Delgado, ten zespół bez poważnych wzmocnień nie będzie stać nawet na walkę o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów.
Rzeczywistość póki co jest zgoła odmienna, bo OL podobnie jak PSG i Tuluza może poszczycić się najlepszym dorobkiem punktowym w lidze. Ekipa z Lyonu ma jednak spore problemy kadrowe. Poza kontuzjowanymi od dłuższego czasu Gourcouffem i Crisem, to listy niezdolnych do gry dołączyli Hugo Lloris i Lisandro Lopez. Czy w obliczu tak poważnych ubytków goście stać będzie na zatrzymanie paryskiej lokomotywy?
W pozostałych meczach 9 kolejki Ligue1 zagrają:
Caen – Nicea;
Dijon – Ajaccio;
Lorient – Valenciennes;
Nancy – Evian;
Sochaux – Tuluza;
St. Etienne – Auxerre;
Bordeaux – Montpellier;
Lille – Rennes;
Marsylia – Brest;
Transmisje spotkań 9 kolejki Ligue1:
1.10.2011 r. (Sobota)
21.00, Bordeaux – Montpellier, Orange Sport
2.10.2011 r. (Niedziela)
21.00, PSG - Olympique Lyon, C+Sport
Porównaj kursy bukmacherskie na 9 kolejkę francuskiej Ligue 1:
Napisz nowy komentarz