Wszyscy najlepsi typerzy jak mantrę powtarzają ciągle, aby szerokim łukiem omijać pierwsze i ostatnie kolejki w europejskich ligach i absolutnie nie stawiać wówczas zakładów u bukmachera. Dlaczego? Doskonały przykład mieliśmy podczas ostatniego weekendu!
Stawianie zakładów w ostatnich kolejkach to ruletka
Nieprzypadkowo najlepsi typerzy bukmacherscy powtarzają do znudzenia, że obstawianie zakładów w pierwszych, a zwłaszcza w ostatnich kolejkach nie jest najlepszym pomysłem. Początkowe serie spotkań to zazwyczaj wielka niewiadoma. Zespoły są w trakcie większej lub mniejszej przebudowy i trudno przewidzieć, jak będą spisywały się w nowym sezonie.
W ostatnich kolejkach natomiast często mamy sytuację, że większość rozstrzygnięć już zapadła i nie zawsze faworytom “chce się chcieć”. Tak było chociażby podczas poprzedniego weekendu, a typerzy którzy poprawnie wytypowaliby wyniki niektórych spotkań mogli zarobić majątek.
Komentarze
Dokładnie. Żeby osiągać regularne zyski z ustawek musiałbyś mieć info z naprawdę pierwszej ręki, a nie cynki od jakiś dzieciaków na Blogabecie które w co drugim meczu mają fixa.
Oczywiście że wały są. Inter bym nie postawił bo był śmiesznie niski kurs 1.10. Jeśli chodzi o ustawianie meczow. To w poprzednim sezonie miała być ustawka na remis w 2 albo 3 Bundeslidze na ostatnią kolejke. Ale tak głośno o tym było a że wyniki tym drużyna pasowały to jedna drużyna strzeliła bramkę i wygrala. Obie się utrzymały!
Ale stracili :D Generalnie ja ostanie kolejki omijam szerokim łukiem. Tam gdzie coś jest mega oczywiste jak wał Sevilli z Getafe bodajże kilka lat temu kursy lecą na łeb na szyję
Mógłbym Ci podać kilka meczów które się sprawdziły np. Monako po kursie 1.70 czy Southampton na wyjeździe z Evertonem. Wystarczyło postawić draw no bet na świętych. Albo wygrana albo zwrot stawki. Gdyby nie stracili bramki w 97 minucie to wygrali by mecz a tak był remis i kasa wraca. A kurs był 2.50.
I tak i nie (patrz Inter). Poza tym weź pod uwagę jedną rzecz. Kibice sądzą, że jeśli zespół ma szansę awansować to z pewnością wypruje sobie żyły, aby tak się stało. Guzik prawda!!! Często piłkarze wolą zostać w niższej klasie rozgrywkowej,gdyż mają świoadomość, że w wyższej lidze zabraknie dla niech miejsca. Poza tym, bukmacherka musi się kręcić :D Jeśli uważasz że wszystkie mecze są czyste i zawsze wygrywa drużyna lepsza, albo ta której bardziej zależy, to Ci zazdroszczę!!!
Co jak co ale nie mogę się z państwem zgodzić. Właśnie w ostatnich kolejkach najlepiej się stawia bo mozna wygra dobrą kasę po wysokich kursach. Wystarczy stawiać na drużyny które muszą wygrać. Drużyny walczące o (mistrza, utrzymanie, puchary itd.) z drużynami które nie mają o co grać.
Napisz nowy komentarz