Tym razem na naszej weekendowej przygodzie z rozgrywkami koszykarskimi odwiedzimy Pałac Sportu w Tulonie, gdzie miejscowy zespół podejmie Asvel Villerbaune.
Sytuacja w rozgrywkach:
Toulon i Lyon, grają w tym sezonie o zupełnie inne cele. Gospodarze (2-9) to aktualnie „czerwona latarnia” całej Pro A. Znacznie lepiej wiedzie się koszykarzom z Lyonu (4-4), którzy plasują się na 7 pozycji, choć dodajmy od razu nie jest to miejsce na miarę ich ambicji.
Forma i sytuacja kadrowa:
Toulon przegrał pierwsze 5 spotkań, a styl jaki prezentował zmusił działaczy sięgnąć do kieszeni i znaleźć pieniądze na zakontraktowanie nowych zawodników. Wzmocniono zwłaszcza strefę podkoszową sięgając po Ricka Hughesa, który z miejsca stał się gwiazdą drużyny. Doświadczony amerykański silny skrzydłowy/ center zdobył w dwóch pierwszych meczach dla Toulonu 57 pkt. To jednak nie koniec wzmocnień „niebiesko – żółtych”. Alain Weisz dostał również skrzydłowego Rolana Robersta, który występował do tej pory w II – ligowym Breście i również ten transfer póki co się sprawdza. To jednak nie koniec niespodzianek. Lukę na pozycji rzucającego obrońcy ma wypełnić Shaun Fein, który wraz z Hughesem w swoim debiucie poprowadził zespół do wyjazdowego zwycięstwa z Le Havre.
W odwrocie są natomiast goście. Już w jednej z wcześniejszych analiz pisaliśmy, że jeżeli Parker i Turiaf odejdą do NBA w Lyonie może zabraknąć funduszy na zakontraktowanie nowych zawodników. Ta sytuacja ma właśnie miejsce. Co gorsze Asvel występuje na dwóch frontach i z takim składem ciężko będzie mu utrzymać intensywność gry przez całe spotkanie. Trener gości ma także ból głowy związany z pozycją nr 1. Na „jedynce” niestety zupełnie nie radzi sobie Leo Westermann, który notuje dużo strat, gra na słabej skuteczności i wprowadza dużo niepewności w grze drużyny, o czym mogliśmy się przekonać w meczach z Lukoilem czy Oostendą. Tercet Goss-Thompson – Jackson może okazać się zbyt małym arsenałem na wzmocnionego rywala
Historia spotkań:
Tulon wygrał tylko 2 z 10 poprzednich meczy z Lyonem. Ostatni triumf miał miejsce w ubiegłym sezonie, kiedy to we własnej hali gospodarze wygrali 74-66. Warto zwrócić też uwagę, ze w meczach tych ekip bardzo często padała duża ilość punktów.
Typ i uzasadnienie:
Toulon ma najsłabszą obronę w Pro A, tracąc średnio 96,6 pkt/mecz. Z drugiej strony ma w swoim składzie kilku graczy, którzy regularnie zdobywają podwójne zdobycze punktowe w ataku. Gospodarze grają szybką koszykówkę, tzw. up-tempo i słabo wracają do obrony. Lyon również ma kilku świetnych strzelców, co pokazują statystyki koszykarzy Asvelu (77 pkt./mecz). Spodziewamy się radosnej koszykówki i wysokiego wyniku.
Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Hyeres Toulon Var Basket - Asvel Lyon Villeurbane:
Napisz nowy komentarz