Czy Tottenham pożegna się z Ligą Europejską? Dla fanów "Kogutów" byłoby to niemiłym zaskoczeniem, ale wszystko wskazuje, że tak się stanie. Choć mało kto na wyspach wierzy, w awans podopiecznych Redknappa, to taka sytuacja jest możliwa...
Sytuacja w rozgrywkach:
PAOK – 11 pkt., Kazań 10 – pkt. i Tottenham – 7 pkt. Takie zestawienie dobitnie pokazuje, że w najbardziej komfortowej sytuacji znajdują się Grecy i Rosjanie. Anglicy by awansować na wiosnę do pucharów muszą więc wygrać i to bardzo wysoko, (bo ich stosunek bramek nie jest najlepszy) i czekać na zwycięstwo PAOK nad Rubinem.
Forma i sytuacja kadrowa:
Porażka z PAOK na White Hart Line była sporym zaskoczeniem, choć powinniśmy tu raczej użyć słowa "sensacją". "Koguty" przez większą część spotkania w zasadzie nie schodziły z połowy, momentami desperacko broniącej się greckiej drużyny, to w glorii zwycięzców z murawy schodzili goście. Tego feralnego wieczoru, gospdoarzom wyraźnie brakowało szczęścia. Grecy mieli mniej sytuacji, ale byli skuteczniejsi. Po porażce z PAOK, przyszło pewne, zwycięstwo z Boltonem i wpadka na Brittania Stadium w Stoke, choć tam akurat potentatom Premier League wybitnie się nie wiedzie. Harry Redknapp ma jednak o czym myśleć przed meczem z Shamrockiem. Jego zespół nawiedziła ostatnimi czasy prawdziwa plaga kontuzji. Poza kontuzjowanymi od początku rozgrywek Huddlestonem, Kranjcarem i Dawsonem, do listy nieobecnych dołączyli Giovani Dos Santos, Pavluchenko, Defoe, King, Sandro i Bale. Wydaje się jednak, że każdy z nich ma szanse wrócić na murawę w czwartkowym meczu Ligi Europy.Gospodarze to półamatorska drużyna, której sam awans do Ligi Europy był megasensacją. Klub z budżetem 2 mln £ nie mógł liczyć jednak na nic więcej, choć i tak Irlandczycy przeżywali swoje chwilę triumfu, choćby po strzelonej na White Hart Line bramce na 1:0 przez Stephene Rice. Czy i tym razem zespół z Irlandii sprawi problemy Spurs?
Historia spotkań:
Pierwsze spotkanie obu ekip na White Hart Line zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1.
Typ i uzasadnienie:
Wbrew pozorom mecz PAOK z Kazaniem jest dla jednych i drugich ważny. Zespół z Salonik będzie chciał zachować 1 miejsce w grupie i zapewnić sobie dobrą sytuację na wiosnę. Piłkarze z Tatarstanu, muszą zaatakować i z pewnością to zrobią, bo perspektywa gry z Valencią, PSV czy Schalke nie jest zbyt kusząca. Tottenham musi wygrać i to najlepiej różnicą co najmniej 5 bramek. Czy jest to możliwie? Odpowiedzi na to pytanie dało spotkanie LM Dinama Zagrzeb z Lyonem.
Jak pokazuje futbolowa rzeczywistość ostatnie serie meczy nie przypadkowo nazywa się „kolejkami cudów”. Over 4.5, dlaczego nie?
Porównaj kursy bukmacherski na mecz Shamrock Rovers - Tottenham Hotspur:
Komentarze
I saw your article well. You seem to enjoy casinocommunity for some reason. We can help you enjoy more fun. Welcome anytime :-)
Napisz nowy komentarz