"Derby Grecji", "Pojedynek gigantów", "Starcie wielkich miast" – tak w Grecji zapowiada się spotkania pomiędzy Panathinaikosem Ateny, a jego odwiecznym rywalem z Pireusu.
Sytuacja w rozgrywkach i forma drużyn:
Olympiacos jest liderem A1 z bilansem (4-0) zaś jego rywal z Aten (3-0) po rozegraniu jednego meczu mniej jest póki co na 5 miejscu. Jeśli analizujemy formę obu ekip warto zwrócić jednak uwagę na ich osiągnięcia w Eurolidze, a tam koszykarze z Pireusu (1-3) zajmują ostatnie miejsce w swojej grupie. „Koniczynki” (3-1) są zaś wiceliderem z dużymi szansami na awans.
Potencjał i sytuacja kadrowa:
Panathinaikos zdominował grecką koszykówkę klubową w I dekadzie XXI wieku. Jego naturalnym rywalem jest od lat Olympiacos Pireus, borykający się niekiedy z małymi problemami finansowymi, z drugiej strony co jakiś czas szastający niespotykanymi pieniędzmi. Spotkania tych klubów w każdej z dyscyplin w których posiadają sekcję (piłkarską, koszykarską i siatkarską) budzą spore emocje. W tym sezonie greckie kluby są słabsze niż przed rokiem, co wymusił panujący w tym kraju kryzys. „Koniczyki” straciły przed sezonem Tepicia, Nicholasa i Fotsisa, ale Żeljko Obradović zachował trzon drużyny z poprzedniego sezonu (Diamantidis, Calathes, Batiste, Sato), a w miejscu brakujących ogniw sprowadzono Logana, Jasikeviciusa i Stevena Smitha. Wydaje się, więc, że straty w ekipie z Aten zostały dość dobrze zatuszowane. Olympiacos jest na skraju kolejnego kryzysu. Wydane w poprzednich sezonach miliony dolarów na gaże dla wielkich zawodników dają znać o sobie. Kleiza, Childress, Nesterović, Schortsanidis, Halperin, Erceg czy Teodosić zostali zastąpieni przez tzw. „tańszą opcję”. Na krajowe rozgrywki być może to wystarczy (choć raczej nie na zdobycie mistrzostwa), ale na Euroligę może okazać się za mało, nawet do wyjścia z grupy.
Historia spotkań:
W spotkaniach tych ekip zazwyczaj wygrywają gospodarze. Bilans przemawia za Panathinaikosem, który z poprzednich 10 meczy na własnym parkiecie tylko raz musiał uznać wyższość Olympiacosowi.
Typ i uzasadnienie:
Jaka jest różnica na dzień dzisiejszy między Panathinaikosem, a Olympiacosem? Od lat w Atenach budowana jest drużyna o stabilnych fundamentach. Jej trzon stanowią gracze oddani „Koniczynkom” na dobre i na złe. Obradović prowadzi zespół żelazną ręką, skrupulatnie dobierając sobie wykonawców. Relacje między nim, a zawodnikami przypominają stosunki między rodzicem, a dzieckiem. W Pireusie, właściwie co roku mamy wielką rewolucję kadrową, zawodnicy nie są zżyci ze sobą, drużyna przypomina raczej grupę najemników, jedynym których celem jest zarobienie pieniędzy...
Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Panathinaikos - Olympiakos:
Napisz nowy komentarz