Tylko zwycięzca spotkania Odense – Wisła zachowa iluzoryczne szanse na wyjście z grupy K Ligi Europejskiej. Czy krakowianie zrewanżują się podopiecznym Henrika Clausena?
Sytuacja w rozgrywkach i forma drużyn:
Przegrany – odpada z LE, zwycięzca zachowa szanse na awans, pod warunkiem, że Twente nie przegra u siebie z Fulham. Twente (10 pkt), Fulham (7 pkt.), Odense i Wisła (5 pkt.) - tak najkrócej przedstawia się sytuacja w grupie H. Kto przedłuży swoje szanse na awans?
Potencjał i sytuacja kadrowa:
Spotkanie drużyn zamykających stawkę grupy K nie musi być nudne. Obie drużyny urządza jedynie zwycięstwo, więc ani Duńczycy, ani Polacy nie mają czego bronić. Odense, obok AEK-u Ateny to drużyna w której meczach wpada najwięcej bramek w Lidze Europy (16 w 4 meczach). Wszystko za sprawą fatalnej obrony Wicemistrza Danii. Formacja Mendy – Hoegh – Christiansem – Ruud z pewnością nie tworzy monolitu, o czym przekonało mogliśmy się w sobotnim meczu u siebie
z Midtjylland, przegranym przez gospodarzy 2:3. Krakowscy obrońcy muszą jednak zwrócić uwagę na Petera Utakę, który już w pierwszym meczu dał się we znaki Mistrzom Polski. Wyceniany na 3 mln € Nigeryjczyk z 6 bramkami na koncie jest najskuteczniejszym strzelcem duńskiej SuperLigi. Odense do meczu z Wisłą przystąpi bez Senegalskiego pomocnika Mohameda Traore.
Wiślacy pokazali w meczu ze Śląskiem, że stać ich na dobrą grę. Może nie pokazali futbolu na wysokim poziomie, ale bierzmy poprawkę na to, że to tylko rozgrywki naszej Ekstraklasy, a nie angielska Premier League. Krakowianie prezentują wybitnie defensywny styl gry jakiego od wielu lat w wykonaniu tego zespołu nie widzieliśmy. Dość wspomnieć, że tylko podczas dwóch pierwszych sezonów w pierwszej lidze strzelecki bilans bramkowy „Białej” Gwiazdy był gorszy niż obecnie. Pozytywne wiadomości z obozu krakowian są takie, że Kazimierz Moskal będzie mógł skorzystać z usług Meliksona, Małeckiego i Bunozy, zaś z kadry meczowej wypadł Czekaj.
Historia spotkań:
W pierwszym meczu tych ekip górą byli Duńczycy, którzy wygrali w Krakowie 3:1.
Typ i uzasadnienie:
Choć pierwsze spotkanie nie toczyło się w najwyższym tempie sytuacji bramkowych było bez liku. Według statystyk UEFY, obie drużyny miały 21 sytuacji bramkowych, z czego 11 zakończyło się celnymi strzałami na bramkę rywala. Wisła choć gra topornie, a zarazem defensywnie, jeśli marzy o awansie po prostu musi się odkryć i zaatakować. Podobne cele ma Odense w którego meczach u siebie pada średnio 3.5 bramki! Stawiamy na over 2.5, również dlatego, że kursy spadają w dół.
Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Odense BK - Wisła Kraków:
Komentarze
From some point on, I am preparing to build my site while browsing various sites. It is now somewhat completed. If you are interested, please come to play with casinosite !!
Napisz nowy komentarz