Czy Czerwone Diabły odrobią straty z pierwszego meczu? MU liczy w tym roku tylko na Ligę Mistrzów.
Manchester w Grecji nie pokazał nic co by było dobrym prognostykiem przed rewanżem, a i tak bukmacherzy stawiają ich roli faworyta do zwycięstwa. Czy są ku temu jakieś podstawy? Myślę, że tak, a to przede wszystkim atut własnego boiska (w rozgrywkach grupowych 3 zwycięstwa odpowiednio z Bayernem Leverkusen 4:2, Real Sociedad 1:0 oraz Shakhtarem 1:0), bardzo dobra gra w ostatnim meczu ligowym w West Brom ( wygrana na wyjeździe 3:0) oraz historia meczy bezpośrednich (w ostatnich pięciu spotkaniach 4 zwycięstw i jedna porażka). Moim zdaniem „Czerwone Diabły” stać nawet na awans do kolejnej rundy. Spodziewam się naporu gospodarzy od pierwszej minuty i murowania bramki przez gości. Obrona zaliczki z pierwszego meczu przełoży się na obronny styl gry co wcale nie musi się sprawdzić. Olympiakos u siebie zagrał świetny mecz, jednak na wyjazdach bez wsparcia swoich fanatycznych fanów nie gra już tak porywająco. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy oraz na wygraną z handicapem azjatyckim -1. Nie wykluczam w tym meczu dogrywki.
Mecze bezpośrednie:
- Olympiakos : Manchester 2:0
- Olympiakos : Manchester 2:3
- Manchester : Olympiakos 4:0
- Manchester : Olympiakos 3:0
- Olympiakos : Manchester 0:2
Napisz nowy komentarz