Analiza: Legia - Rapid

Na to spotkanie czeka cała piłkarska Polska (wyłączając zapewne Kraków i Poznań). Dzisiaj, w 4 kolejce spotkań fazy grupowej Ligi Europejskiej Legia Warszawa zmierzy się z rumuńskim Rapidem Bukareszt.

Sytuacja w rozgrywkach:
Warszawianie są w znakomitej sytuacji i tylko porażka może pokrzyżować plany ich awansu. W Grupie C prowadzi PSV Eindhoven z kompletem 9 punktów, druga jest Legia (6 pkt.), a trzeci Rapid Bukareszt (3 pkt.). Czysto matematyczne szanse na awans ma już tylko Hapoel TA (0 pkt.). Przypomnijmy, że Legia wygrała w Bukareszcie 1-0. Jeżeli u siebie nie przegra, będzie „o krok” od wyjścia z grupy, natomiast zwycięstwo da im awans.

Forma drużyn:
Maciej Skorża może być dobrej myśli. Legia ewidentnie jest w przysłowiowym „gazie”. Od 18 września, a więc derbowego meczu z Polonią Warszawa „Duma Stolicy” jest niepokonana. Co więcej tylko poznański Lech zdołał zatrzymać warszawian w ich wspaniałym pochodzie. Rapid podobnie jak warszawianie znakomicie spisuje się Liga I. Zespół z Bukaresztu doznał tylko jednej porażki w 12 dotychczasowych występach, notując przy tym 7 zwycięstw i 4 remisy, co razem składa się na 25 punktów i wysoką trzecią lokatę w lidze rumuńskiej. Do lidera – Dynama Bukareszt traci zaledwie 1 „oczko”.

Potencjał i sytuacja kadrowa:
Wydaje się, że oba kluby dysponują podobnym potencjałem kadrowym. Warto jednak zwrócić uwagę na inną rzecz. Razvan Lucescu zapowiada super-ofensywną grę swoich podopiecznych w Warszawie. „Musimy siąść na rywali od pierwszej minuty. Remis może nam nic nie dać”. Wiadomo już, że w meczu z Legią nie wystąpi podstawowy bramkarz Rapidu Dănuţ Coman, który kilka dni temu nabawił się urazu i nie wystąpił w dwóch kolejnych meczach swojego zespołu. Zastąpi go niedoświadczony Catalin Straton – co z pewnością będzie dużą szansą dla warszawian. To jednak nie jedyny problem trenera Rapidu, bo z gry wyłączeni są też Romeo Surdu i Brazylijczyk Glauber (obaj pauzują za żółte kartki).

Historia spotkań:
Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Legii 1-0. Wcześniej z Rapidem Bukareszt mierzyła się Polonia Warszawa i również w dwumeczu okazała się lepsza od Rumunów. Kiedy to było...

Typ i uzasadnienie:
Jeżeli sprawdzą się słowa Razvana Lucescu to w Warszawie zapowiada się ostre strzelanie. Legia nic nie musi, ale może. To komfortowa sytuacja, bo piłkarze z Bukaresztu będą musieli zaatakować od początku spotkania, a nie od dziś wiadomo, że polskie drużyny najlepiej czują się w kontrze. Podopieczni Macieja Skorży muszą tylko poprawić skuteczność z meczu przeciwko Lechowi. Wydaje się zatem, że linia powyżej 2.5 bramki w meczu jest poważnie zagrożona. Pamiętajmy też, że w dotychczasowych meczach Legii u siebie (nie wliczając konfrontacji z Gaziantepsporem) padało dużo bramek (2:2 ze Spartakiem, 3-2 z Hapoelem).

Porównaj kursy bukmacherskie na mecz Legia Warszawa - Rapid Bukareszt: