Analiza: Keravnos - Szolnoki Olaj

Keravnos Strovolou czy Szolnoki Olaj? Która z tych drużyn zapewni sobie we wtorkowy wieczór awans do dalszej fazy rozgrywek Eurochallange? Zaprawszamy na zapowiedź meczu...

Sytuacja w rozgrywkach:
Jedyną nierozstrzygniętą kwestią w grupie H jest to kto awansuje z 2 miejsca. Pierwsza lokata zarezerwowana jest dla niemieckiego Artland Dragons. Przed spotkaniem w lepszej sytuacji są Węgrzy, którzy mają 3 zwycięstwa i 2 porażki na koncie. Keravnos przegrał przed tygodniem z Pau Orthez i traci do rywala jeden punkty. Aby awansować musi więc wygrać to spotkanie, nie ważne jaką różnicą punktów, gdyż na wyjeździe pokonał swojego rywala 83-91.

Forma i sytuacja kadrowa:
Szolnok ma za sobą udany okres. Po zwycięstwie we francuskim Pau i pokonaniu Dragons, przyszedł także ligowy triumf nad Kecskemeti. Zoltan Toth zbudował ciekawą drużynę, której szkielet stanowią oczywiście Amerykanie. Rozgrywający Obie Trotter i skrzydłowy Jullien Mills to zawodnicy, którzy decydują o obliczu Mistrza Węgier. Skłamalibyśmy twierdząc, że to jedyni wartościowi gracze tej ekipy. Bardzo ważną postacią jest Akos Horvath, który słynie ze świetnie ułożonej ręki i rzutów z dystansu. Niezastąpioną postacią pod koszem jest z kolei center Marton Bader, który jeszcze przed dwoma laty występował w silnym Hemofarmie Vrsac. Wraz z Marko Derasimoviciem, notują oni średnio prawie 18 zbiórek w meczu, co jest z pewnością warte uwagi.

Faworytem tego meczu będą jednak gospodarze. W swojej historii wielokrotny Mistrz Cypru, ma wiele wspaniałych epizodów związanych z przygodą na europejskich parkietach. Największy sukces to z pewnością ćwierćfinał Pucharu Saporty, osiągnięty w 2001 roku. W pojedyńczych meczach Keravnos był w stanie wygrywać nawet z Żalgirisem czy rosyjską Samarą. "Żółto – czerwoni" rozgrywją swoje mecze w Keravnos Arena, a na ich najważniejsze mecze przychodzi regularnie komplet 2000 widzów. Tym razem powinno być podobnie. Kadra zespołu prowadzonego przez Yannarisa Pannagiotisa jest wąska, ale za to prezentuje się naprawdę ciekawie. Mamy tu reprezentantów kilku krajów, nad którymi bryluje z pewnością postać skrzydłowego Winsome Freziera, koszykarza który wzmocnił Keravnos przychodząc z greckiego Marousi i z miejsca stał się najlepszym strzelcem zespołu, do spółki z rozgrywającym Williamem Hatcherem i Marcusem Moorem. Spory bagaż doświadczeń ma za sobą także Ales Chan, który jeszcze przed rokiem z powodzeniem rywalzował w Eurocupie w barwach Mistrza Czech z Nymburka.

Historia spotkań:
W pierwszym meczu tych drużyn na Węgrzech, Keravnos wygrał dość pewnie 83-91.

Typ i uzasadnienie:
Mecz na Węgrzech pokazał różnicę klas jaka dzieli te drużyny. Keravnos zdominował absolutnie walkę pod obręczami (36:29). Lepiej egzekwował także poszczególne elementy koszykarskiego rzemiosła jak podwojenia, wstawki zony press, czy znakomite przejście z obrony do ataku. Cypryjczycy mają w swoim zespole więcej graczy z europejskim doświadczeniem, a to może mieć znaczenie decydujące. Keravnos nie wygrał jeszcze przed własną publicznością, ale jeżeli tym razem wygra kibice z pewnością zapomną o tych niepowodzeniach.  Stawiamy na gospodarzy.