Djoković czy Murray? Który z tych wielkich graczy, będzie drugim finalistą Australian Open 2012? Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne w piątkowe południe czasu polskiego...
Sytuacja w turnieju i forma zawodników:
Przeanalizujmy dotychczasową drogę do półfinału obydwu tenisistów. Zacznijmy od wyżej klasyfikowanego w rankingu światowym Novaka Djokovicia. Serb stracił w poprzednich meczach tylko jednego seta z Leytonem Hewittem. Lorenzi, Giraldo, Mahut i Ferrer nie byli w stanie urwać „pierwszej rakiecie” nawet jednego seta. Podobnie wyglądają wyczyny Andy Murraya, który podarował tylko inauguracyjnego seta w turnieju Harrisonowi. Wydaje się jednak, że Anglik miał łatwiejszą drabinkę do półfinału, gdyż Vasselin, Llodra i mało znany Kukushkin byli mało wymagającymi rywalami. Z drugiej strony nawet rewelacyjny Japończyk Nishikori w starciu z Murray`em stracił swój blask, szybkość i wytrzymałość.
Kontuzje, absencje, ruchy kadrowe:
Nie dotyczy.
Typ i uzasadnienie:
Bukmacherzy wskazują w roli faworyta Djokovicia. Obserwując Anglika, trudno się spodziewać by ten padł na kolana i gładko przegrał w trzech setach. Jeżeli nie zawiedzie u niego psychika ma szanse nawiązać wyrównaną walkę z Serbem. To może być prawdziwa, wielogodzinna batalia, podobna do drugiego półfinału Federera z Nadalem, w której kluczowa okaże się dyspozycja dnia i wytrzymałość. Wprawdzie 9 z 10 ostatnich pojedynków tych tenisistów zakończyło się zwycięstwem Anglika lub Serba nad rywalem bez urwania choćby seta, to tym razem wierzymy, że będzie inaczej. Proponujemy over 3.5 seta lub powyżej 37.5 gema.
Napisz nowy komentarz