Analiza: Bayern M. - Werder Brema

Szesnasta seria spotkań w niemieckiej Bundeslidze przyniesie nam dwa mecze na szczycie. Zapraszamy na analizę starcia Bayernu Monachium z Werderem Brema.

Sytuacja w rozgrywkach:
Bayern (28 pkt.) po porażkach z Dortmundem i Mainz spadł  na 3 miejsce i traci na chwilę obecną 1 pkt. do prowadzącego BVB. Werder Brema jest tuż za Monachijczykami z 26 pkt. na koncie.

Forma i sytuacja kadrowa:
Mit o niepokonanym Bayernie upadł. Bawarczycy przegrali dwa mecze z rzędu, a co gorsze przypominali w nich drużynę z ubiegłego sezonu, nie mająca jakiegokolwiek pomysłu na grę. Widać jak na dłoni jak ważną postacią dla zespołu Juppa Heynckesa jest Sebastian Schweinsteiger. Bayern bez Ribery i Robbena jest w stanie funkcjonować, ale bez środkowego pomocnika reprezentacji Niemiec – niekoniecznie. Zespół z Monachium w obliczu konfrontacji Gladbach z Dortmundem ma jednak szanse ponownie wskoczyć na tron.  Warunek jest jeden – trzeba pokonać Werder Brema, któremu ostatnio niespecjalnie się wiodło. Oprócz Schweinsteingera nie zagrają Tymoszczuk i Breno.

Sezon 2010/11 był dla Werderu delikatnie rzecz ujmując fatalny. Piłkarze Thomasa Schaafa, który jest najdłużej pracującym szkoleniowcem w Bundeslidze długo walczyli o ligowy byt. Ta sztuka im się udała jednak jak zapowiadał przed sezonem dyrektor zarządzający klubem Klaus Allofs, piłkarze musieli zgodzić się na cięcia zarobków. O dziwo sytuacja taka zmusiła ich do ciężkiej pracy i Bremeńczycy są oprócz Borussi Moenchengladbach największą rewelacja Bundesligi.
Ich postawa jest tym większym zaskoczeniem, że klub z Waserstadion od początku sezonu nękany jest przez kontuzje. Pizzaro, Kroos, Boenisch, Silvestre i kilku innych graczy nie zagra. Dodatkowo z kadry przed meczem wypadł podstawowy bramkarz Tim Wiese, ale pocieszająca wiadomością może być powrót do składu Claudio Pizzaro.

Historia spotkań:
Werder na zwycięstwo z Bayernem czeka już od 7 spotkań. „Biało – zieloni” w tym czasie zanotowali 4 porażki i 3 razy zremisowali z bawarskim gigantem. W sezonie 2010/11 Bayern wygrywał dwukrotnie 1-3 na wyjeździe i 2-1 na Allianz Arenie.

Typ i uzasadnienie:
Jeżeli Bayern straci punkty w sobotę w Monachium zrobi się nerwowa atmosfera. Dwie porażki z rzędu drużynie tej klasy po prostu nie przystoją. O tym, że Werder to żadna potęga udowodniła drużyna z Gladbach, która przed dwoma tygodniami rozjechała Bremę 5:0. Na tak wysoki wynik trudno liczyć, ale handicap na Bayern to przyzwoita propozycja na sobotnie popołudnie.

Porównaj kursy bukmahcerksie na mecz Bayern Monachium - Werder Brema: