Bukmacher wystawił kursy na ewentualne transfery Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Czytaj więcej.
Gdzie odejdzie Leo Messi?
Genialny Argentyńczyk przybył do klubu z Katalonii w 2000 roku w wieku 13 lat. Od tamtej pory systematycznie budował swoją legendę najlepszego piłkarza przywdziewającego kiedykolwiek barwy Blaugrany. I choć Messi, jak sam przyznaje, czuje się w Barcelonie szczęśliwy to nie można wykluczyć transferu. Tym bardziej, że chętnych nie brakuje.
Roman Abramowicz, właściciel Chelsea proponował Dumie Katalonii w lecie 2016 roku ponad 100 milionów funtów, a rozmowy pomiędzy nim, a agentami Messiego były ponoć bardzo zaawansowane. Samemu piłkarzowi rosyjski miliarder proponował tygodniowe “kieszonkowe” w wysokości… 800 000 funtów, co rocznie dawałoby kwotę blisko 50 milionów funtów. Barcelona szybko zdementowała te pogłoski, a według jej wyliczeń transfer Messiego kosztowałby ok. 600 milionów euro (250 milionów klauzula odstępnego + ogromny podatek na rzecz hiszpańskiej federacji piłkarskiej + kilkuletni kontrakt Argentyńczyka).
Poza Chelsea w kolejce po Messiego ustawili się szejkowie z Paryża (tabloidy donosiły, że piłkarz kupił ogromną posiadłość w stolicy Francji) oraz Manchesteru City, którzy poza ogromnymi pieniędzmi kuszą genialnego zawodnika wizją ponownej współpracy z Pepem Guardiolą. W swoich szeregach chciałby go również widzieć nowy współwłaściciel występującego w amerykańskiej MLS klubu z Miami - David Beckham.
Plotka głosi jednak, że Leo Messi wypełni obowiązujący do 2018 roku kontrakt z Barceloną i po mundialu w Rosji wróci do Argentyny, by karierę zakończyć w Newell’s Old Boys, klubie z rodzinnego Rosario, w którym stawiał pierwsze piłkarskie kroki.
Czy Cristiano Ronaldo wypełni kontrakt w Madrycie?
Dwa europejskie kluby są najczęściej wymieniane w kontekście pozyskania Portugalczyka - Paris Saint - Germain oraz Manchester United. Szejkowie z Paryża kuszą go ogromnymi pieniędzmi oraz urokami światowej stolicy mody, która jest przecież tak bliska sercu zawodnika. Czerwone Diabły z kolei liczą, że z jego pomocą Jose Mourinho odbudowałby potęgę klubu, który CR7 zostawił kilka lat temu, a który bez niego popadł w przeciętność.
Obecna umowa wiąże Portugalczyka z Realem do 2018 roku i gwarantuje mu ok. 21 milionów euro rocznie (netto!), lecz prowadzone są zaawansowane rozmowy dotyczące przedłużenia jej o kolejne dwa sezony. Ronaldo miałby wtedy 35 lat i jego szanse na spektakularny transfer do topowego europejskiego klubu mocno by zmalały. Wydaje się, że w takim wieku w grę wchodziłby jedynie powrót do Sportingu Lizbona, bądź piłkarska emerytura w Chinach lub MLS.
Komentarze
Ponoć Borussia daje 130 milionów ale nie chce mi się wierzyć, żeby Messi tam poszedł
Napisz nowy komentarz